04-11-2016, 23:32
Hmm. Staruszka - Killer. No nieźle. Nie wiem tylko jak z prawdopodobieństwem czegoś takiego. Zakładam, że emerytka miała koł siedemdziesiątki, a Alicja jakieś dwadzieścia. Trudno mi więc sobie wyobrazić, żeby młoda zwinna przecież (bo szczupła) dziewczyna miała kłopot z uwolnieniem się z uścisku zniedołężniałej i zapasionej emerytki. No chyba, że byłaby (Alicja) już bardzo osłabiona i anemiczna.
Znów plus za barwne a miejscami nawet zabawne niuanse szpitalnego życia. Wątek z umarlakami robi się coraz ciekawszy. Trochę zaczyna pachnieć "Szóstym zmysłem" ale nie uprzedzam faktów.
Całość nadal trzyma poziom zarówno pod względem akcji jak i warsztatu.
Czekam na dalszy ciąg.
Pozdrawiam Serdecznie.
Znów plus za barwne a miejscami nawet zabawne niuanse szpitalnego życia. Wątek z umarlakami robi się coraz ciekawszy. Trochę zaczyna pachnieć "Szóstym zmysłem" ale nie uprzedzam faktów.
Całość nadal trzyma poziom zarówno pod względem akcji jak i warsztatu.
Czekam na dalszy ciąg.
Pozdrawiam Serdecznie.
corp by Gorzki.