Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Oblicza szaleństwa
#46
Hmm... no i mamy tajemnicę. Może nawet lekko horrorem powiało....

Przyznam, że piszesz tak jak lubię. Prosto, bez udziwnień, ale sugestywnie. Opowieść cały czas trzyma formę. Można w nią wsiąknąć. Przyznam Ci się, że polubiłem Twoją bohaterkę. Sądzę, że mógłbym się z nią zaprzyjaźnić, choć dziewcze jest "charakterne".

Czyli - oby tak dalej Wink

Pozdrawiam serdecznie.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#47
Dzięki, Gorzki. Smile
Odpowiedz
#48
Dr Bukowski jest wariatem! :d



Bardzo fajny fragment. Dopiero teraz poczułam Alicję i doktora. Chociaż trochę jakby sprzeczne sygnały wysyłane przez tego drugiego są zastanawiające. Mega! Wink
Odpowiedz
#49
Dzięki, Bel. Smile Celowo sprzeczne, a co tam, nie może być zbyt jasno i klarownie Big Grin
Może dzięki Waszym komentarzom wena do mnie wróci, bo wczoraj zwiała i mimo prób nic nie napisałam jeszcze w tym roku. Tongue
Odpowiedz
#50
"Dała sobie mentalnego plaskacza" Boskie! Big Grin

"w pocieszaniu była tak dobra, że kiedy w końcu postanowiła coś powiedzieć, to skutek był odwrotny do zamierzonego." Smile

I wychodzi mroczna strona przystojnego doktorka. Dobrze. Atmosfera się zagęszcza Wink
Odpowiedz
#51
Dzięki, Gunnar. Big Grin
Odpowiedz
#52
Komentarz za komentarz. Big Grin
Moje też zdanie znasz. Podoba mi się! I miło było przypomnieć sobie Alę z pierwszych części.
Weny!
Graf
"Ja "beznadziejność nadchodzących dni" -
Witam odważnym i rycerskim : "phi" !!" Tongue
Odpowiedz
#53
Dzięki, Graf i nawzajem Smile
Odpowiedz
#54
Tekst usunięty przez autora. Bardzo dziękuję za wszystkie uwagi.
Odpowiedz
#55
"Niestety jeszcze się nie obudziła. Czasem niestety tak się dzieje… W tej sytuacji medycyna pozostaje bezradna. Niestety musimy czekać –"

Za dużo powtórzeń.

"cudze błędy i to najwyższą z możliwych cenę. "

Cena źle odmieniona.

Angel
Odpowiedz
#56
Dzięki Bel, poprawię później.
A jakieś odczucia, komentarz co do fabuły? Wink
Odpowiedz
#57
Nie chcę nic pisać, żeby dać Ci się rozwinąć z fabułą. Wink
Odpowiedz
#58
Olaboga, już się boję :O
Nie no, ok Big Grin
Odpowiedz
#59
Cytat:tylko musiał mocno pochylać się mocno nad talerzem.
mocno

No cóż. Trzyma poziom, wysoki zresztą. Wprowadzasz nowe postaci (tym razem sama śmierć... szkoda tylko, że śmierdzi). Zwykle miewałem o kostusze lepsze mniemanie. No ale twój wybór Wink.

Słowem, rozkręca się.... Ciekawe co będzie dalej.

Pozdrawiam serdecznie.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#60
Dziękuję, Gorzki. Shy
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości