26-09-2016, 21:49
Gorzki, Thoreau w ciągu roku wydał tylko 20 dolarów. Da się żyć? Da się. Wystarczy zminimalizować potrzeby. Oczywiście to nie oznacza, w moim przypadku, kultywowania postawy lenistwa. Gdy znajdzie się odpowiednia kobieta, znajdzie się odpowiedni dom i odpowiedni luksus, bo żyłkę do interesów mam, tyle że właśnie wciąż jestem młody, więc chcę żyć, a nie wciąż harować. Zresztą gdy mam nastrój, to jestem w stanie wyciągnąć z banku za jednym razem 2000 zł. Wystarczy opanować podstawy ekonomii i luki w systemie prawnym. I nie bać się ryzyka. Zaznaczam, że nikogo przy tym nie okradam. Jasne, że mógłbym teraz gonić za pieniędzmi, ale wolę pisać teksty naukowe, rozwijać się wewnętrznie i doświadczać życia. Od nadmiernej harówki drżą tylko ręce i spada libido