Liczba postów: 803
Liczba wątków: 229
Dołączył: Feb 2016
Wczesnym porankiem, gdy słońce wstaje,
przybądź w kreślone pętlą rozstaje,
gdzie się zbierają zwiewne upiory,
aby powitać mgielne tramwaje.
We mgle się snują z błędnym uporem,
w oparach smutku, wpatrzeni wzajem
w twarze znużone i troską chore.
A tu! Wpływają już swoim torem,
a na ich grzbietach skry trzeszczą, błyszczą,
wężowe bestie, senne potwory,
dzwonią i mlaszczą otwartą paszczą,
mgielne upiory połykać zaczną.
Pędzą do pracy zjawy zmęczone.
Pętlę rozstajów wrony przywłaszczą
i pożegnają, schrypniętym tonem,
mgielne tramwaje, już nasycone.
J.E.S.
Liczba postów: 1 785
Liczba wątków: 210
Dołączył: Sep 2014
Dobrze, że go wrzuciłeś. Znasz moją ocenę tego wiersza. To jeden z najpiękniejszych, jakie czytałem. Napisany perfekcyjnie, a klimat jest oddany po mistrzowsku. Środki poetycki wyrywają mnie z butów. "Mgielne tramwaje" stawiają Cię w jednym szeregu z Gałczyńskim czy Tuwimem, a to moja ulubiona bajka. A przecież to poezja tylko o głupich, bezdusznych maszynach do przewożenia ludzi. Nawet gdybyś nie napisał już nic, min. dzięki tramwajom jesteśmy przyjaciółmi.
Liczba postów: 803
Liczba wątków: 229
Dołączył: Feb 2016
28-02-2016, 16:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-02-2016, 16:31 przez Alchemik.)
Cytat:dzięki tramwajom jesteśmy przyjaciółmi.
Mam nadzieję, że nie tylko dzięki
Mgielnym tramwajom.
To wiersz, jak wiele innych.
Faktycznie, pracowałem nad nim trochę inaczej.
Mając ideę, opracowałem prostą formę ze specjalnym, własnym układem rymów.
To było dosyć trudne wtłoczenie emocji i obrazów w formę.
A wiesz jakim jestem leniem. Dlatego nie piszę prozy.
przyjacielu
Choć ostatnio podrażniłeś mnie, abym zaczął próbować.
Jurek
Liczba postów: 482
Liczba wątków: 20
Dołączył: Oct 2015
Można się zaczytać... i zaoglądać.
Miejski poranek, pusty przystanek
Za chwilę zabrzmi tu gwar
Takie skojarzenie z niepretendującą poezją Czwartego Wieszcza
Dzięki Alchemiku, niedzielne popołudnie do ciekawych zaliczam.
Liczba postów: 1 785
Liczba wątków: 210
Dołączył: Sep 2014
Jerzy, komentarze trzeba czytać powoli, dokładnie i ze zrozumieniem. W zdaniu o przyjaciołach jest "min." I nie udawaj skromnego, bo to Twoja ostatnia cecha. "Wiersz jak inne" - nie rozśmieszaj mnie. Wiesz doskonale, że taka opinia o nim jest nie tylko mojego autorstwa.
To, moim zdaniem jest Twój najlepszy wiersz. Bo świetnie piszesz jak nie odpadasz w jakieś poetyckie metafizyki. Wizje i przedziwne światy, w których tylko sam siebie rozumiesz.
Boże święty! Nie chciałem Cię podrażnić! Nad prozą to Ty musisz jeszcze wiele popracować. Nie pamiętam już tytułu o tej drodze, ale po lekturze chciałem się zakopać osobiście we własnym grobie.
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 22
Dołączył: Nov 2015
I to jest wiersz, którym powinieneś się przedstawiać. Uwielbiam go - i jak myślę Jurek - to właśnie mgielne tramwaje widzę.
Tekst jest cudny, doskonały... zasługuje na najwyższe noty. Poezja, która wyczarowuje niepowtarzalny klimat i magiczne obrazy (i dźwięki!). Dla mnie - wzór wiersza rymowanego.
Liczba postów: 150
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2018
Niesamowite, jak u S. Kinga!