08-02-2016, 18:40
Po części masz rację, ale nie chodzi o wdzięczność.
Bez różnicy czy dał, czy też pokazał.
Człowiek nie widzi czegoś, więc jeśli zobaczy coś dzięki czemuś to stwierdzi, że to coś mu to dało.
Bardziej mi chodziło o coś co pokazuje również pewien eksperyment - Calhouna na myszach.
Statek pierwszy to arkadia, statek drugi - różnie (krótkie intensywne życie, lub życie wiecznej wspinaczki)
Ten sam motyw walnąłem sobie w moim tekście "Cisza i Szept", "Sen", "Piekło", "Liść"
Dawno sobie zacząłem myśleć o tym, co może i jest oczywiste lub też głupie, ale kontynuuję myśl, ponieważ motywują mnie do tego odkryte teksty - np. o obozie koncentracyjnym, gdzie ludzie potrafili znajdować prawdziwe szczęście w codziennych obrazach wschodu słońca - jak pisał pewien psycholog.
To o czym piszę to myśl, że gonitwa za szczęściem bezwzględnym jest niebezpieczna. Ludzie dostosowują się do sytuacji, więc komfort będą odczuwali ten sam, ale w przypadku nieszczęścia będą mieli więcej możliwości, a w przypadku nadszczęścia staną się smutni, zabraknie chwil radości, zgniją.
Chyba że nie
Pewnie tylko bezsensu bełkoczę.
Bez różnicy czy dał, czy też pokazał.
Człowiek nie widzi czegoś, więc jeśli zobaczy coś dzięki czemuś to stwierdzi, że to coś mu to dało.
Bardziej mi chodziło o coś co pokazuje również pewien eksperyment - Calhouna na myszach.
Statek pierwszy to arkadia, statek drugi - różnie (krótkie intensywne życie, lub życie wiecznej wspinaczki)
Ten sam motyw walnąłem sobie w moim tekście "Cisza i Szept", "Sen", "Piekło", "Liść"
Dawno sobie zacząłem myśleć o tym, co może i jest oczywiste lub też głupie, ale kontynuuję myśl, ponieważ motywują mnie do tego odkryte teksty - np. o obozie koncentracyjnym, gdzie ludzie potrafili znajdować prawdziwe szczęście w codziennych obrazach wschodu słońca - jak pisał pewien psycholog.
To o czym piszę to myśl, że gonitwa za szczęściem bezwzględnym jest niebezpieczna. Ludzie dostosowują się do sytuacji, więc komfort będą odczuwali ten sam, ale w przypadku nieszczęścia będą mieli więcej możliwości, a w przypadku nadszczęścia staną się smutni, zabraknie chwil radości, zgniją.
Chyba że nie
Pewnie tylko bezsensu bełkoczę.