Liczba postów: 1 695
Liczba wątków: 452
Dołączył: May 2010
zbieramy się sami
z sadzawek w strzykawkach
bogaci w minerały
naświetleni w bańkach
wcześniej tęczowi
teraz już tylko przejrzyści
krystalicznie uzdrowieni
wstrzykujemy się w żyły
miast nieuleczalnie chorych
tylko by odkryć jak nas
zniekształcają odparowując
dwutlenki optymizmu
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Liczba postów: 1 839
Liczba wątków: 81
Dołączył: Dec 2010
Trzecia strofa jest tak niebywale inteligentna, że aż się uśmiechnęłam.
Gratuluję wyobraźni, nono!
Poza tym - jak zwykle.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Klarowność! KLAROWNOŚĆ i jasny przekaz, nareszcie! Na piątkę
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 10
Dołączył: Aug 2012
Ten fragment zabieram ze sobą:
Cytat:krystalicznie uzdrowieni
wstrzykujemy się w żyły
miast nieuleczalnie chorych
zostawiam 5/5
Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Pasiasty kiedyś pod moim wierszem napisał(a):Po Twojemu buduje. A tu taki zamach, no qrde, żeby mi się udało choć raz na jakiś czas tak jebudnąć.
No i spełniło się. Dobra robota.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 795
Liczba wątków: 27
Dołączył: Nov 2010
Hej Pasku
Świetny kawałek, miło wrócić tu po jakimś czasie i odkryć taką perełkę. Nie będę się rozdrabniał i szczegółowo omawiał co jest super
Tak czy siak, gratulacje!
5/5
Pozdrawiam
X
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.
X
Liczba postów: 779
Liczba wątków: 81
Dołączył: Jan 2010
Kawałek z tych "bardzo". Poruszających, dobrze zbudowanych, treściwych, uchwyconych momentów. Kondensacja treści. Uwielbiam. Nie będę Cię już tak chwalić, bo nie dość, że masz futro, to jeszcze w piórka obrośniesz, ale wiem, że wrócę tu nie raz.
Zuzia
Jejku jej:
Cytat:krystalicznie uzdrowieni
wstrzykujemy się w żyły
miast nieuleczalnie chorych
Cytat:Kiedy wypuszczam z papierosa dym
chcę poczuć to znów.
Bo nie wiem gdzie teraz jesteś Ty,
a chciałbym chyba byś była tu.
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Ciekawe obrazowanie, narkotyczna metaforyka,choć nieco straszna - jak ktoś się boi igieł... I baniek.
Uzdrowienie chorych. Wizja zgoła religijna.
Niemniej ratuje ten wiersz fraza "dwutlenki optymizmu".