Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pan Machiner - proza maj 2014
#2
z minusów? przecinkologia. zawsze na nią gwizdam i śmieszy mnie, gdy ktoś wypunktowuje przypadki, w których autorowi się w tej sprawie noga powinęła. inaczej jednak ma się sprawa, gdy czyta się tekst, który błędnej interpuncji ma jak śladów po ospie.
Cytat:Ot, co i nic ponadto!
bez przecinka. ot [pauza] co? nieSmile ot co.
Cytat:pytał często samego siebie, mężczyzna, zaglądając pod stoły i fotele.
mężczyznę w ogóle wyrzuć, zbyteczny. a gdyby jednak nie, to nie przecinkuj przed nim, a najlepiej, jak znajdzie sie na przedzie zdania.
Cytat:że jakaś zbieranina śrub i sprężyn, będzie tu
zbędny przecinek.
Cytat:a w rzeczywistości, będąc wysoce mądrą!
zbędny
Cytat:Mój ty, koncepcie
Cytat:W jego blasku, z mieszkania wyszedł wysoki
Cytat:Przez następne dwadzieścia minut, pani Małgorzata, siedziała w niemal niezmienionej pozycji
czemu tak rozdzielasz imiona/podmioty??
Cytat:czarne, jak węgiel
dobra, przestałem wyłapywać, ten cytat niech bedzie ostatni. w każdym razie problem jest i to tym gorszy, że pakujesz przecinki tam, gdzie nie trzeba.

Utwór nacechowany bajkowością, niepoważny, co nie jest minusem, ale (pomijając moje prywatne preferencje; nie przepadam za takimi) ta rozliczna a własnie bajeczna z deczka sztuczność - w ludziach, ich zachowaniu, wypowiedziach, w sytuacjach, w tym całym pomyśle - nie jest ładna, tak jak być powinna. Nie przyciąga, nie śmieszy nie cieszy, nie rozwija jakichś fajnych motywów, a odwrotnie. Zdarzają się momenty dobre, a jakże; np ten monolog o robocie i pewnie jeszcze coś. Jednak głównie przeważał w tym zły smak, niedorzeczności zamiast milutkie, czarujące, to po prostu głupawe. - Niewiarygodne! Niewiarygodne! - to własnie jeden z takich ewidentnie niepoważnych, przerysowanych na modłę bajki czy baśni (w każdym razie nie poważnego fantasy) elementów i dobry przykład, że potrafi to zajść za daleko i stracić wdzięk, a zacząć irytować. Podczas gdy wszystko mogło tam być niewiarygodne (ćwierkania i szlochy), Geszeftowa biadoli akurat, jak widzi kurierów... Nie wiem, czy to miał być dowcip, czy co. Ale wychodzi nieciekawie. Jakieś mrukliwe "co tez ten stary dziadyga kombinuje? hmmm. podejrzane, podejrzane", ale nie, na litość, NIEWIARYGODNE! :> źle mówię?
Tak, wiem, troll jestem.
W ogóle fragment wdrażania w życie tego wynalazku był marnie opisany i na siłę. Początek wypadł ci chyba najlepiej, no i sam koncept nie był najgorszy, choc własnie taki bajkowo-nierzeczywisty, ale to już kwestia wybranej konwencjiSmile i gustów.
Sam warsztat, choc nie najgorszy, zawiódł mnie o tyle, że korzystasz z dłuuuugaśnych, a wcale nie wdzięcznych zdań. Nie jest jednoznacznie tragicznie, nie, zdarza się nawet bardzo ładnie, ale trochę tekst męczy, trochę irytuje tą długością, siłowością, czasem właśnie zupełną zbędnością, zwykle w dialogach. Jednak potwierdza się pewna prawda - należy krócić tekst ile się tylko da.

Pomysł trochę goły. Wstęp okej, rozwinięcie niezręczne, ale jakieś-tam przynajmniej jest, przynajmniej nie za długie, a potem zakończenie zupełnie niezadowalające, a przewidywalne na maksa. Szkoda.

p.s. bierz poprawkę na to, że jestem tylko trollem.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Pan Machiner - proza maj 2014 - przez Taiteilija - 22-05-2014, 13:58
RE: Pan Machiner - przez miriad - 22-05-2014, 16:24
RE: Pan Machiner - przez Taiteilija - 23-05-2014, 11:31
RE: Pan Machiner - przez Cortez - 23-05-2014, 08:44
RE: Pan Machiner - przez miriad - 23-05-2014, 16:27
RE: Pan Machiner - przez Kruk - 24-05-2014, 15:37
RE: Pan Machiner - przez Taiteilija - 25-05-2014, 13:23
RE: Pan Machiner - przez Gunnar - 15-10-2018, 17:53
RE: Pan Machiner - przez Miranda Calle - 20-10-2018, 16:11
RE: Pan Machiner - przez Kotkovsky - 20-10-2018, 16:50
RE: Pan Machiner - proza maj 2014 - przez Gunnar - 01-11-2018, 10:12

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości