07-10-2013, 18:45
Laj, Test0wanie - dzięki za opinie, fajnie, że spędziliście dobrze czas przy tym tekście.
Co do kucharza - od tej myśli praktycznie zacząłem wymyślać tę historię. Nie chciałem podać też tego zbyt szybko czytelnikowi, tylko zostawić na ostatni moment. Bo ten "news" dostarcza jeszcze nowego spojrzenia na głównego bohatera, pomyśl czym on się tam trudnił. Dzięki za uznanie!
Miłego dnia
Cytat:Wyraziste i charakterne postacie, chociaż Crossa mogłeś opisać wcześniej, na przykład przy grze w karty.Tak, ale nie chciałem już robić tłoku opisów na początku opowiadania, dlatego Cross przy wejściu na scenę jest dość szybko nakreślony, a rozbudowany opis dałem już później.
Cytat:I właściwe niesamowite, że ktoś taki jak ten LaFleur w ogóle zgodził się usiąść do kart.Myślę, że LaFleur bał się równie mocno jak główny bohater, a może nawet bardziej, bo miał najmocniejszą chęć przetrwania z nich wszystkich, w zamyśle ta postać miała coś z paranoika, murowany faworyt do przeżycia, który boi się, że inni obrócą się przeciw niemu. Tak mniej więcej rozmyślałem przed napisaniem tekstu.
Cytat:ale sama fabuła w ogóle nie zaskakuje.Tak, ale ciężko było tu wymyślić coś odkrywczego.
Co do kucharza - od tej myśli praktycznie zacząłem wymyślać tę historię. Nie chciałem podać też tego zbyt szybko czytelnikowi, tylko zostawić na ostatni moment. Bo ten "news" dostarcza jeszcze nowego spojrzenia na głównego bohatera, pomyśl czym on się tam trudnił. Dzięki za uznanie!
Cytat:Odrazu takie odczucie, że to jakiś Hiszpański czy Francuski "dostojnik", a tu jak napisał Laj, to tylko Szkocki drwalBig GrinKiedy pisałem opowiadanie, w mojej wyobraźni LaFleur wyglądał jak rudy mini-Hagrid, a Cross jak młodsza wersja Stępnia z "13 posterunku". Sam nie wiem czemu, po prostu tak sobie ich wyobraziłem.
Cytat:Mega wciągające no i pomysł niezły.Dzięki, dzięki
Miłego dnia