Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 4.75
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
poeta u okulisty
#1
ja to panu powiem
że to nawet nie ma sensu badać
bo widać gołym okiem że cierpisz pan

na poezję

wtedy nie rozróżnia się świateł
nawet świadomie albo z satysfakcją(to różnica)
tak więc samochody nie dla pana

no chyba że różowe okulary
to wtedy można myśleć

a ja powiem że nie wiem jak tak można
bezczelnie wyzywać od poetów
samemu przebierając w słowach i szkłach
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#2
NIE ZNAM SIĘ NA POEZJI.




kurczę, wojbik, trafiłeś do mnie! Nie wierzę, komuś się po tak długim czasie udało Big Grin Podoba mi się humorystyczny wydźwięk Twojego wiersza, ładnie dobrałeś słowa, nie ma niepotrzebnego zagmatwania. Gratuluję udanego tekstu, ale pamiętaj: nie znam się na poezji Wink
Marks BorderPrincess napisał(a):Kto tam był sędzią, bo czegoś nie czaje. Skoro Laik zaledwie kopnął w udo, a Andrzej trafił z pięści w twarz, to czemu Laik wygrał turniej?

Odpowiedz
#3
Nonononononononononononononono Big Grin
I jeszcze trochę nonono, ale to chyba samo przyjdzie.
Wiersz naprawdę fajny, humorystyczny i na temat.
Pozdrawiam ^^
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz
#4
Wojbik, twoje wiersze są tak monotonnie dobre, że nie wiem, co napisać. Z równą monotonią zostawiać pochwały?
Bądź co bądź, nawias ci się przykleił do 'satysfakcją'.
Pozdrawiam!
Odpowiedz
#5
Dziękuję ciepluszno za wszystkie komentarze!
Odlepię w oryginale. Zostawiaj, lubię. :3

Pozdrawiam i dziękuję jeszcze raz!
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#6
Mi też zdecydowanie się podoba. Sorki, nie będę się tu konstruktywnie rozpisywać. Dla mnie perełkaWink
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#7
Cacy!
Piąteczka, Wojbiku Smile
Odpowiedz
#8
Dzięki, dzięki. Smile

Pozdrawiam!
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#9
Lekarze – ale tylko ci prawdziwi – to wytrawni humaniści, znam kilku okulistów, do tego przesympatyczni. Natomiast okulistki to – mówię zupełnie poważnie – Rolls-royce’y wśród doktorek, towar zupełnie ekskluzywny i pożądany. Gdybym nie odziedziczyła po papie majątku, pewnie wpatrywałabym się ludziom w oczy. Pan też mi dziś tam zajrzał tym wierszem, a to intymna sprawa, niech pan przyzna, że są szkliste i piękne, prawda? Zupełne jak ten utwór. Proszę sobie wyobrazić, że nawet swojemu ogrodnikowi kazałam sobie sprawić szkła kontaktowe (to typ muskularnego rżnięcia trawników, okulary psułyby cały efekt), żeby mógł czasem poczytać tak przyjemne prace.

Terapeutycznie.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#10
Pozdrawiam ogrodników i okulistów ;_;

Dziękuję za pochylenie się nad tekstem.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości