Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Baśń o Wędrowcu i czarnym kwiecie
#27
(22-07-2010, 19:53)Flearii napisał(a): W moim odczuciu
Cytat:Miał za złe, miał cholernie za złe losowi, że tak rozdał karty na tamtym rozdrożu.
Wyglądało by lepiej. Nie trzeba się namyślać o co chodzi w tym równoważniku zdania, który zapisałeś na początku i odkryć w następnym o co chodzi. Może było to celowe, ale przez ten jeden zgrzyt, przez ten jeden moment bajka straciła trochę na płynności.
Dla mnie jednak pierwotny zapis wygląda lepiej, z tym przystankiem po drodze. Prawem autora - zostawiam Smile

(22-07-2010, 19:53)Flearii napisał(a): A tak to połknąłem twoje opowiadanie jak tabletkę Ibupromu. Łyk! I nic nie boli ;]

P.S. Ja bym na miejscu tego Wędrowca wziął patyk i próbował rozchylać te płatki, ale cóż, w końcu to bajka Big Grin
Miło słyszeć, że działa kojąco - dzięki.

P.S. Ten kwiat był (jest) tak delikatny, że gdyby Wędrowiec go paluchami/badylem rozchylił, to pewnie rozsypałby się w pył i tyle by go było Wink
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Baśń o Wędrowcu i czarnym kwiecie - przez Ero - 12-03-2010, 09:51
RE: Baśń o Wędrowcu i czarnym kwiecie - przez Konto usunięte - 08-07-2010, 14:49
RE: Baśń o Wędrowcu i czarnym kwiecie - przez Konto usunięte - 08-07-2010, 18:56
RE: Baśń o Wędrowcu i czarnym kwiecie - przez RootsRat - 22-07-2010, 22:59
RE: Baśń o Wędrowcu i czarnym kwiecie - przez łyżeczka - 11-10-2010, 14:08

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości