08-07-2011, 19:25
A mnie się podobało. Może dlatego, że dobrze zadziałało na moją wyobraźnię i po prostu śmiałam się ze swoich własnych wizualizacji Twojego tekstu.
Pozdrawiam i powodzenia.
(03-07-2011, 11:50)Lantus napisał(a): - Auć! - usłyszał, po czym głowa wampira z zamazaną twarzą czerwoną krwią oderwała się od tułowia i opadła na ziemię.To ubawiło mnie niezmiernie. Wieśmin z beztroską niewiedzą, wypisaną na twarzy, tak zajęty jednym, że nie jest w stanie dostrzec drugiego. ;-) To takie życiowe.
- Dziwne - mruczał do siebie El Mirgen - Dokładnie jakbym usłyszał dźwięk oderwanej głowy od tułowia wampira o zamazanej twarzy czerwoną krwią opadającej na ziemię.
Pozdrawiam i powodzenia.