30-08-2010, 11:06
Przepraszam za szczerość, ale to najsłabsze opowiadanie, jakie czytałem w ostatnich kilku miesiącach. Bardzo przewidywalne, naiwne, wybitnie nieżyciowe i mało prawdopodobne.
Będę czepiał się dalej:
Pawła na chwile zamurowało, po czym postanowił jak najszybciej stamtąd uciekać. Przy jego wychodzeniu z mieszkania
"po czym postanowił"? trudno w szoku o stawianie postanowień dotyczących ucieczki
Przy jego wychodzeniu z mieszkania
Dziwne to jakieś. A gdyby tak po prostu "gdy wychodził z mieszkania"
nie więcej niż dziesięcioletni chłopiej
chłopiec
jeszcze nigdy nie widział i doszedł do wniosku
podobnie jak wyżej - tam postanowił, a tu doszedł do wniosku...
wynieś
wynieść
Popracuj jeszcze nas swoimi tekstami.
Będę czepiał się dalej:
Pawła na chwile zamurowało, po czym postanowił jak najszybciej stamtąd uciekać. Przy jego wychodzeniu z mieszkania
"po czym postanowił"? trudno w szoku o stawianie postanowień dotyczących ucieczki
Przy jego wychodzeniu z mieszkania
Dziwne to jakieś. A gdyby tak po prostu "gdy wychodził z mieszkania"
nie więcej niż dziesięcioletni chłopiej
chłopiec
jeszcze nigdy nie widział i doszedł do wniosku
podobnie jak wyżej - tam postanowił, a tu doszedł do wniosku...
wynieś
wynieść
Popracuj jeszcze nas swoimi tekstami.
One sick puppy.