No cóż, Kitajce żenią świeże powietrze w puszkach, pewnie z taśmy produkcyjnej.
a bledsze powietrze
epigoni Jasnorzewskiej,
ale to nie globalizacja.
Tekst mnie nie przekonuje, ale nie o to chodzi.
To jest zapis stanu emocjonalnego peela na jakimś etapie życia i wrażliwości.
Kawał wykonanej pracy i nawet mi głupio, że marudzę.
https://www.youtube.com/watch?v=caPrzqj8SBs
a bledsze powietrze
epigoni Jasnorzewskiej,
ale to nie globalizacja.
Tekst mnie nie przekonuje, ale nie o to chodzi.
To jest zapis stanu emocjonalnego peela na jakimś etapie życia i wrażliwości.
Kawał wykonanej pracy i nawet mi głupio, że marudzę.
https://www.youtube.com/watch?v=caPrzqj8SBs