05-05-2018, 05:46
Mam nadzieję, że to nie jest objaw starczej sklerozy Mirandowej Niemniej nie widzę żadnych rozwiązań w tekście. Pozwolę sobie zaproponować własne. Wszak publicystyka powinna pobudzać samodzielne myślenie.
Moja propozycja to powrót do idei pozytywistycznych. Przede wszystkim praca u podstaw. Że szczególnym uwzględnieniem dzieci i młodzieży. Zapomnijmy o bezstresowym wychowaniu i dążeniu do idei społeczeństwa socjalnego. Należy wyrobić w najbardziej reprezentatywnej grupie naszego społeczeństwa nawyk pracy. Odebrać nienależne zasiłki. Zaostrzyć środki wychowawcze. Ograniczyć dostęp do Internetu. Wprowadzić środki prewencyjne. Uczyć pracą. Od najmłodszych lat wyrabiać w dzieciach etos pracy.
Moja propozycja to powrót do idei pozytywistycznych. Przede wszystkim praca u podstaw. Że szczególnym uwzględnieniem dzieci i młodzieży. Zapomnijmy o bezstresowym wychowaniu i dążeniu do idei społeczeństwa socjalnego. Należy wyrobić w najbardziej reprezentatywnej grupie naszego społeczeństwa nawyk pracy. Odebrać nienależne zasiłki. Zaostrzyć środki wychowawcze. Ograniczyć dostęp do Internetu. Wprowadzić środki prewencyjne. Uczyć pracą. Od najmłodszych lat wyrabiać w dzieciach etos pracy.