A ja mam kurka problem
#1
Hejka.
Tak wiem. Długo mnie nie było. Wybaczcie. Po prostu kilka set spraw na głowę mi się zwaliło i nie mogłam... Niestety. W chwili obecnej pracuję nad opowiadaniem. Takim na 100 do 200 stron. Zresztą to nieistotne. To nie ma jeszcze nawet tytułu. W każdym bądź razie ugrzęzłam. Kurka no. I to przy takim głupim opisie....
No zobaczcie sami:
"Pojechałam tam z tatą. Znaleźliśmy owy budynek. Co nie było takie łatwe jak mogło by się zdawać. Był parterowy i wymalowany na pomarańczowo. Z ulicy zasłaniała go rosła Wierzba i blaszany przystanek MZK. Nie było żadnych oznakowań ani na ścianie ani w oknach wystawowych. Zamiast tego widniały w nich kraty ułożone we wzór karo. Samo wejście było wgłębione. "
Czy to nie jest głupie? Normalnie wstyd...Undecided Nie wiem jak mam opisać wejście do lumpeksu. Tak, chodzi tu o opis lumpeksu. Dziewczyna ma tam pracować i nie za bardzo jej tam myśl się podoba. Opisuje budynek z rezerwą i małym niesmakiem rozczarowania. I nie wiem jak mam opisać wejście. Zwykłe, skrzypiące, drewniane drzwi z okienkami. Umieszczonymi w starej framudze posiadającej po obu stronach drewniane ścianki z kolejnymi okienkami. Opisy nigdy nie były moją mocną stroną. Zwłaszcza miejsca...
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
A ja mam kurka problem - przez siloe - 31-05-2010, 14:18
RE: A ja mam kurka problem - przez Morydz - 31-05-2010, 15:54
RE: A ja mam kurka problem - przez Czajnik - 31-05-2010, 21:42
RE: A ja mam kurka problem - przez siloe - 01-06-2010, 12:35

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości