13-04-2018, 11:52
Bardzo przyjemny tekst. Zgrabnie poprowadzone rozmyślenia nad nicością istnienia, celowością bytu i posiadania. W którymś momencie nawet się uśmiałem. Świadomość niespełnialności marzeń a jednocześnie budowanie wewnętrznego magicznego świata.
Wątpię bym trafił w przekaz autora ale:
Nie ma barwy wyrazistszej niż czerwień. Czym można zabarwić wodę w wannie na czerwono?
A diamenty? Ich krawędzie mogą być ostre...
(10-04-2018, 08:44)mirek13 napisał(a): A woda w moim małym oceanie jest przezroczysta. Przezroczystość to nie kolor.Klucz do puenty?
Powinienem nadać jej wyrazistą barwę, a ciepłota diamentów pomoże mi w tym.
Wątpię bym trafił w przekaz autora ale:
Nie ma barwy wyrazistszej niż czerwień. Czym można zabarwić wodę w wannie na czerwono?
A diamenty? Ich krawędzie mogą być ostre...