Rozgrzesz.
Spomiędzy palców nieczystych,
ze splotów warkoczy
okoliczności
nanizanych
jak paciorki przemykające,
jak łzy gipsowych dziewic,
w rękach mruczących modlitwy
i kiwających się sierot.
Rozgrzesz,
ześlij poczucie winy.
Spomiędzy palców nieczystych,
ze splotów warkoczy
okoliczności
nanizanych
jak paciorki przemykające,
jak łzy gipsowych dziewic,
w rękach mruczących modlitwy
i kiwających się sierot.
Rozgrzesz,
ześlij poczucie winy.
"Umysł jest jak spadochron, nie działa, jeśli nie jest otwarty" - Frank Zappa