13-02-2018, 00:13
(13-02-2018, 00:04)Grain napisał(a): No nie wiem. Znając Ciebie juz troszkę.
Ależ Franku, to przecież metaforyczny obraz. Bardzo w Sztelakowym stylu. Budowanie. Od nowa. Mimo obcego posmaku w przełyku. I ta wszechogarniająca potrzeba pojednania, połączenia... Tacy obcy, a jednak tacy sami.
Niech już go te pytania nie dręczą.
Niech zgaśnie światło...