08-02-2018, 18:33
W tym wypadku, kiedy odwołujemy się do formy zupełnie nam obcej kulturowo, zasada, to zasada.
Haiku nie ma tytułu. Subtelność i wieloznaczność przekazu ma być tylko w przestrzeni 17 sylab.
Jak ktoś pisze sonet, to wie, że dwie ostatnie zwrotki zawierają po trzy wersy i nie ma puenty.
Inaczej to po prostu nie jest sonet.
Haiku nie ma tytułu. Subtelność i wieloznaczność przekazu ma być tylko w przestrzeni 17 sylab.
Jak ktoś pisze sonet, to wie, że dwie ostatnie zwrotki zawierają po trzy wersy i nie ma puenty.
Inaczej to po prostu nie jest sonet.