29-12-2017, 23:55
Krótko, bo piszę popsutym długopisem .
Mam wrażenie, że więcej tu poezji, niż w niejednym (także Twoim) wierszu. Piękna, melodyjna opowieść, i to opowieść wigilijna. Od tej dickensowskiej odróżnia ją otwarte zakończenie. Bohater - Przebiśnieg (kurczę, tytuł rewelka), czeka na swój oczyszczający, kojący śnieg, na wiosnę.
Bardzo dobra, klimatyczna proza.
Mam wrażenie, że więcej tu poezji, niż w niejednym (także Twoim) wierszu. Piękna, melodyjna opowieść, i to opowieść wigilijna. Od tej dickensowskiej odróżnia ją otwarte zakończenie. Bohater - Przebiśnieg (kurczę, tytuł rewelka), czeka na swój oczyszczający, kojący śnieg, na wiosnę.
Bardzo dobra, klimatyczna proza.