Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[+18] O dziewczynce która miała dwóch tatusiów
#1
Tatko był figurą stanowczości. Spluwał kurwami aż więdły wkoło rośliny. Miał skórę w kolorze moro i opowiadał mi nieraz jak zdjął ją z siebie, po czym wszedł do wanny wypełnionej octem – taki był niezniszczalny.
Pewnego dnia przywiózł mi psa ze schroniska, powiedział że podczas swej nieobecności to Reks będzie mnie chronił. Mimo to czasami brakowało mi go.
 
Był również drugi tata. Przychodził do nas późnym wieczorem, gdy często leżałam już na łóżku, a kontury ciemnego pokoju gilgotały moją wyobraźnię. Wieczorem każda cisza poprzedzała burzę – zwiastunem jej okazywały się karykaturalne odgłosy rzucania zaklęć oraz chwiejne kroki ciężkich nóg, niekiedy przekształcające się w potworny taniec. Potem rozlegały się powolne uderzenia o drzwi. Odliczałam w napięciu aż mama wstanie i pójdzie otworzyć, aż w końcu dziwaczny zapach obcości zawita w moje nozdrza. Następnie znowu, pomimo spokojnej pogody, słychać było pioruny wewnątrz domu. Hałas wzrastał, rzucane zaklęcia eskalowały, póki w progu pokoju nie pojawił się groteskowy wyraz twarzy.
Wielokrotnie miałam go w myślach zanim poszłam spać.
 
Nie lubiłam drugiego taty, jednak bałam się o tym powiedzieć. Z temperamentem orkanu bez większego wysiłku mógłby po nocach wymieniać opony mózgowe sąsiadom.
Nie miałam wówczas bladego ni zielonego pojęcia czemu mój kochany tatko nie zrobi nic z tym drugim. I pewnego dnia tak się poniekąd stało, ale wraz z drugim tatusiem zniknął ten pierwszy.
 
Bawiłyśmy się tedy z Hanią i jej koleżankami z klasy w chowanego, toż szukałam przyjaciółek w zakamarkach placu. Kierując się do ogródka ujrzałam jak stoją w szeregu i gapią się na coś za bramą.
Mój niezniszczalny ojciec, bohater, leżał jak zdechły pies, zajebany zwykłą szklaną butelką.
 
 
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
[+18] O dziewczynce która miała dwóch tatusiów - przez Sprytus - 06-12-2017, 15:53

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości