15-09-2017, 22:21
Jeśli podejść ortodoksyjnie, to atrybutami wampirstwa jest śmiertelne uczulenie na słońce (dokładnie zdaje się na widmo UV) od którego to zazwyczaj się zapalają, podobnie uczulenie na czosnek i osinowe drewno (ciekawe czemu akurat osinowe?, ale co tam...) i czasem na święconą wodę. Zazwyczaj mają kłopoty z porządnym uczesaniem się, bo nie widać ich w lustrze. No i u wielu autorów nie mają pulsu. Serce zatrzymuje się w wyniku działania toksyn wywołujących przemianę.
No ale co tam. W sumie Ty jesteś autorką i To twoje opowiadanie więc jest jak chcesz
Bezkonfliktowo? A no bo wiesz.... Ja taki raczej mało konfliktowy jestem wobec naszych Użytkowniczek
Pozdrawiam.
No ale co tam. W sumie Ty jesteś autorką i To twoje opowiadanie więc jest jak chcesz
Bezkonfliktowo? A no bo wiesz.... Ja taki raczej mało konfliktowy jestem wobec naszych Użytkowniczek
Pozdrawiam.
corp by Gorzki.