Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Skrzydła - elegia browarna - Laureat SATYRA 2017
#1
Star 
Raz wróbelek Elemelek, a to było chyba w maju,
latał sobie po browarze, słód jęczmienny podbierając.

Potem zaś w pijanym widzie, zwidział sobie, że jest orłem.
Frunął w górę, chciał nad komin i próbował wciąż z uporem.

Nie doleciał zbyt wysoko, bo zmęczyły się skrzydełka.
Więc powiada - będę sępem, szybowanie sztuka wielka.

Poszybuję artystycznie, bo ja wciąż uprawiam sztukę.

Bardzo żal mi Elemelka, runął na dół z wielkim hukiem.

Lecz na szczęście przez psią kupkę, która impet złagodziła,
nasz wróbelek kraksę przeżył, wznosząc modły - jak to miło,

że psy czasem defekują
- i że tylko ego zwichnął.
Więc powrócił do browaru, zalać pałę, bo mu przykro.
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.

***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Skrzydła - elegia browarna - Laureat SATYRA 2017 - przez Alchemik - 07-01-2017, 17:22
RE: Skrzydła - elegia browarna - przez Gunnar - 15-01-2017, 16:20

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości