Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Narodziny Wszechświata
#5
Witam Antonio!

Szczerze mówiąc, w tekście ujęły mnie tylko trzy zdania: pierwsze i dwa ostatnie. Z naciskiem na dwa ostatnie. Mimo że tekst jest krótki, w środku za dużo jest dla mnie wyliczanki i przy pierwszym czytaniu mój wzrok przeleciał przez te zdania - a w formie tak skondensowanej jak drabble każde słowa powinno być na wagę złota, przynajmniej moim zdaniem.

Drobnostki:
Cytat:Nie było atomu, powietrza i życia, ani jednokomórkowców, ani homo sapiens
Przecinek przed "ani", ponieważ powtarzasz spójnik o identycznej funkcji.
Cytat:Nie było galaktyk, gwiazd, słońca, księżyca, naszej planety, ani żadnej innej.
Tu dwa błędy: bez przecinka przed "ani" (używasz go po raz pierwszy) oraz Słońce i Księżyc powinny być moim zdaniem z wielkiej litery, bo używasz ich jako nazwy własne, a nie jako "słońce na niebie" (przynajmniej tak rozumiem twój zamiar).


Teraz dalej...
Cytat:Nie było chciwości, okrucieństwa, zazdrości, kłamstwa, wyrachowania, szaleństwa. Nie było bezsensownych wojen, śmierci, cierpienia, chorób, złamanych serc, ani samobójstw z ich powodu.
Po przeczytaniu pierwszych dwóch przymiotników, reszta przestała mieć dla mnie emocjonalną wartość. Rozumiem, że na przestrzeni tekstu stopniowałaś wyliczenia tego, czego nie było - ale te dwa zdania po sobie, z taką konstrukcją gramatyczną, sprawiają, że moje oko przeskakuje na koniec. Na tym końcu samobójstwa trochę ratują sprawę, ale cały środek był dla mnie pusty. Dla mnie, jako subiektywnego czytelnika.
Cytat:Nie widziało się nic, bo bez fotonu nic nie można zobaczyć.
Od początku raziło mnie to zdanie - bo trzeba duuuużo więcej niż foton, żeby coś zobaczyć. I wydaje mi się, że od razu wyczuwałam błąd logiczny. Druga część tego zdania narzuca, że z fotonem dało by się coś zobaczyć (wiem, że logika matematyczna tak nie twierdzi, ale ludzki mózg i tak tworzy takie założenie). Teraz, w pierwszej części zdania używasz strony biernej "nie widziało się", zręcznie wymykając się gramatyką. Ale kto nic nie widział? Ten jednokomórkowiec, którego nie było? Mnie to biło po oczach nawet bez analizy.


Koniec był sympatyczny i zostawiający czytelnika z uśmiechem. I może większości czytelników to wystarczy. Pytanie brzmi, czy tobie to wystarczy.

Pozdrawiam!
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Narodziny Wszechświata - przez Antonia - 02-03-2016, 18:01
RE: Narodziny Wszechświata - przez Milion - 07-03-2016, 12:34
RE: Narodziny Wszechświata - przez Antonia - 07-03-2016, 16:28
RE: Narodziny Wszechświata - przez Milion - 07-03-2016, 18:48
RE: Narodziny Wszechświata - przez Memoria - 07-03-2016, 22:15
RE: Narodziny Wszechświata - przez szczepantrzeszcz - 08-03-2016, 08:50
RE: Narodziny Wszechświata - przez czarownica - 09-03-2016, 13:37
RE: Narodziny Wszechświata - przez Antonia! - 02-04-2016, 14:30
RE: Narodziny Wszechświata - przez marian2na - 07-10-2016, 12:46

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości