29-02-2016, 17:17
Głos pisany w tej sprawie zabierałem już dawno temu. Nie pamiętam jego treści. O zgrozo, chyba nawet wyciągnąłem z tego jakiś pierwiastek i przeprowadziłem parę działań. I nawet zero mi nie wyszło!
Ponieważ raczyłeś zjebać mi "Zmianę", wiec też zabiorę głos w sprawie domniemanej fantastyki w tym płodzie. Nie używajmy tego terminu. Tu mamy fantasmagorię poetycką z elementami realizmu magicznego. To terminy idealnie przystające do Jurka - ogórka.
Piszesz sprawnie, ale pokrętno - mętnie. Przeskakujesz w obrazach chcąc:
a/ Popłynąć we własne wizje.
b/ Powiedzieć czytelnikowi, że jest baran i nie czai świetnej prozy.
c/ Byłeś nawalony jak meserschmitt.
d/ Jesteś wielki, tylko zieloni tego nie widzą.
Możliwe jest występowanie wszystkich czterech zjawisk.
A poza tym to na pewno znaczny postęp po tej parszywce o drodze.
Ponieważ raczyłeś zjebać mi "Zmianę", wiec też zabiorę głos w sprawie domniemanej fantastyki w tym płodzie. Nie używajmy tego terminu. Tu mamy fantasmagorię poetycką z elementami realizmu magicznego. To terminy idealnie przystające do Jurka - ogórka.
Piszesz sprawnie, ale pokrętno - mętnie. Przeskakujesz w obrazach chcąc:
a/ Popłynąć we własne wizje.
b/ Powiedzieć czytelnikowi, że jest baran i nie czai świetnej prozy.
c/ Byłeś nawalony jak meserschmitt.
d/ Jesteś wielki, tylko zieloni tego nie widzą.
Możliwe jest występowanie wszystkich czterech zjawisk.
A poza tym to na pewno znaczny postęp po tej parszywce o drodze.