08-09-2015, 23:00
Gdybym lubił takie klimaty, powiedziałbym, że opowiadanie jest niezłe. Znaczy bardzo dobrze udało Ci się oddać bezładny i nieco absurdalny styl w jakim rozmawiają współcześni melażowicze. Ze przerysowany i mocno przesadzony, to nawet i dobrze. W końcu to satyra.
Ja osobiście wprost organicznie nie znoszę takich imprezowych klimatów. No ale to moje osobiste zdanie. Nie znoszę, więc nie imprezuję i basta. Innym nie bronię.
Warsztatowo jest to całkiem niezłe. Gdzieś tam mignął mi jeden czy drugi błąd, ale wpadek poważniejszych nie było. Zresztą, jak się trafią to i tak moi Krytycy wyłapią.
Pozdrawiam serdecznie.
Ja osobiście wprost organicznie nie znoszę takich imprezowych klimatów. No ale to moje osobiste zdanie. Nie znoszę, więc nie imprezuję i basta. Innym nie bronię.
Warsztatowo jest to całkiem niezłe. Gdzieś tam mignął mi jeden czy drugi błąd, ale wpadek poważniejszych nie było. Zresztą, jak się trafią to i tak moi Krytycy wyłapią.
Pozdrawiam serdecznie.
corp by Gorzki.