08-05-2013, 07:51
Na ulice szklanego miasta
spadł milion żółtych kółek
i papierków
Łątek to nic nie obchodzi
siedzą w biurach i patrzą w okna
na ulicy cisza
Papierki
złote kółka
(złote kółka)
rozpieprzyły moją planetę
nikogo to nic nie obchodzi
nikogo to nic nie obchodzi
konfetti pożądania
(rozpieprzyły moją planetę)
sygnet władzy nad deszczem
(rozpieprzyły moją planetę światła)
Dla lepszego bytu
pochłoniemy inne byty
Tyle bajek umarło
o północy
krzyż mi na kutasie wisi
orzeł między pośladkami
nikogo to nie obchodzi
w Tobie odnajduję moc
w Tobie odnajduję moc
w Tobie odnajduję moc
bo widzisz to co ja
spadł milion żółtych kółek
i papierków
Łątek to nic nie obchodzi
siedzą w biurach i patrzą w okna
na ulicy cisza
Papierki
złote kółka
(złote kółka)
rozpieprzyły moją planetę
nikogo to nic nie obchodzi
nikogo to nic nie obchodzi
konfetti pożądania
(rozpieprzyły moją planetę)
sygnet władzy nad deszczem
(rozpieprzyły moją planetę światła)
Dla lepszego bytu
pochłoniemy inne byty
Tyle bajek umarło
o północy
krzyż mi na kutasie wisi
orzeł między pośladkami
nikogo to nie obchodzi
w Tobie odnajduję moc
w Tobie odnajduję moc
w Tobie odnajduję moc
bo widzisz to co ja
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.