Najgorsza, najnudniejsza lektura szkolna?
|
15-06-2011, 10:09
(14-06-2011, 21:23)Kassandra napisał(a): przyjemna w czytaniu podobnie jak Nad Niemnem. WTF?! "Nad Niemnem" nawet streszczenie zabija, co dopiero pełna wersja... Ta książka to horror... A "Lalka" faktycznie niezła, ale przez pierwszy tom. Jak potem zorientowałem się, że dalej jest cały czas to samo, to odechciało mi się
15-06-2011, 10:17
Nad Niemna, Glorie Victisy, itp. - książki-mordercy
Jeżeli myślisz, że Twój tekst jest dobry, napisz do mnie. Wszystko da się naprawić.
20-04-2018, 15:34
"Sierotka Marysia i siedmiu krasnoludków" - największa trauma podstawówki, nie wiem jak można było tym dzieci katować. Utknąłem w 1/3.
Krzyżaków nie dokończyłem, ale to ze wzg. na czas. Później już takich traumatycznych lektur nie było. W szkole średniej najlepsze "Medaliony" - krótkie i podwójnie wstrząsające (raz treść, dwa opisujące rzeczywistość a nie fikcję literacką)
20-04-2018, 17:09
Najgorsze (co nie znaczy, że najnudniejsze) to te wszystkie propagandowe koszmarki z mojego dzieciństwa typu "Czuk i Hek" czy "Timur i jego drużyna" itp.
Najnudniejsze (co nie znaczy, że najgorsze) to Żeromski ("Syzyfowe prace"), Orzeszkowa ("Nad Niemnem" znam tylko ze streszczenia i z filmu, nie potrafiłem dotrwać do końca książki) i trylogia Sienkiewicza (co dziwi, bo tacy "Krzyżacy" (tak, tak!) czy "Quo vadis?" bardzo mi się podobały).
"Umysł jest jak spadochron, nie działa, jeśli nie jest otwarty" - Frank Zappa
20-04-2018, 22:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-04-2018, 22:36 przez Miranda Calle.)
Najgorsza? Dziady cz.III i Konrad Wallenrod - MASAKRA!!! Czy ktoś to w ogóle kiedyś przeczytał?
Z ulubionych lektur szkolnych najlepsze to: "Chłopi", "Krzyżacy" i "Lalka". Z późniejszych "Rozmowy z katem" (namber łan), "Inny świat" i "Pożegnanie z Marią".
Mam strukturę dziecka - zapominam najgorsze.
Najlepsza - nieobowiązkowa ostatni rozdział Ulissesa
21-04-2018, 18:39
Osoba niejakiego Macieja J.
21-04-2018, 19:16
(21-04-2018, 18:39)mirek13 napisał(a): Osoba niejakiego Macieja J. Od kiedy twórczość tego autora jest w kanonie lektur szkolnych?
21-04-2018, 19:41
A Wencel może być?!
To w zasadzie to samo.
21-04-2018, 20:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-04-2018, 20:05 przez Miranda Calle.)
No, Wencel jest w kanonie. Ale Ciebie nim nie katowali w szkole
A przecież temat wątku to: "Najgorsza, najnudniejsza lektura szkolna".
21-04-2018, 20:07
To tak, jakby Maciej był w kanonie.
I nie bądź taka zasadnicza. Zakres tematyczny można rozszerzyć ku chwale i zainteresowaniom portalowym.
21-04-2018, 20:19
Ja zasadnicza? No to żeś pojechał Oj, Mirku, Mirku. Po prostu nie jest to odpowiedni temat. Można zawsze jakiś nowy założyć
21-04-2018, 20:29
Ee, Gonzo nie jest wart osobnego tematu.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości