w intencji deszczu - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2018 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2018) +---- Wątek: w intencji deszczu (/Thread-w-intencji-deszczu) |
w intencji deszczu - Grain - 10-10-2018 jak nie rozumieć matki albo modlących się na majówce kobiet
za tajemnice niechwalebne i bolesne sprzed wielu posuch i po powodzi stulecia
kiedyś po raz pierwszy zostałem wzięty pod wilgoć powieki
aż do wyczerpania letnich baterii księżyca
muszą żyć o zadawanym za drabiny Świętego Jakuba potrawie z łuskami gryki
ciągle pachnące konwalią albo lawendą z kostek mydła w szafie
niektóre pragnęły należeć do mnie te nie zmieniają oczu mijania
RE: w intencji deszczu - Tjereszkowa - 10-10-2018 Piękny wiersz, Grain. RE: w intencji deszczu - Grain - 10-10-2018 Qrteczka, jak się logowałem zamiast hasła wklepałem dzięki. RE: w intencji deszczu - Marcin Sztelak - 13-10-2018 I cóż mam napisać? Nie znaju.... RE: w intencji deszczu - BEL6 - 13-10-2018 Ładny obraz, ale sens ciężki do uchwycenia. Może to wiersz z gatunku "każdy widzi co chce i dorabia sobie teorię", a może z "trochę dopracować i będzie super". Lubię klimaty obrazów przedstawionych w tym utworze, ale lubię też, kiedy w sposób liryczny coś opowiadają i jednak budują dno, na którym mogę stanąć. No nie wiem, chybotliwie, ale ładne widoczki. Jak High Line. RE: w intencji deszczu - Grain - 13-10-2018 Bel dzięki, może coś zmienię, może nie. RE: w intencji deszczu - BEL6 - 13-10-2018 Nie mówię, żeby zmieniać albo nie zmieniać. To już Twoja brocha. Ja tylko mówię, jak mi się to maluje jako czytelnikowi. Zresztą też musiałabym przeczytać wszystko, co napisałeś i powrzucać własne utwory, żeby móc się czepiać faktycznie warsztatu. Więc tym bardziej nie zachęcam do słuchania rad typu "usuń to i to, dodaj to, tamto zmień i będzie git". Nie biorę odpowiedzialności za ewentualne poprawki! xd RE: w intencji deszczu - Grain - 13-10-2018 Nie o to chodzi. Nie jestem nieomylny. Uczę się, jestem leniwy, nie piszę jak Balzac po 12 h/ dobę. Od przypadku, do przypadku. Sugestie pożądane,. RE: w intencji deszczu - Miranda Calle - 13-10-2018 Widzę, że tutaj nie dałam głosu, więc się wypowiem. Jako rzecze Bel: obraz ładny (...). Ano, ładny. Jednak popracowałabym nad wersyfikacją. Bo tu czuję prozę poetycką. Więc na siłę nie wersyfikowałabym na liryczną modłę, raczej jak w balladzie - dłuższe wersy, bez nachalnych podziałów. Bo to opowieść, gawęda, a ona musi płynąć. |