Via Appia - Forum
Karmiący gołębie - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA)
+--- Dział: Miniatury Liryczne (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Miniatury-Liryczne)
+---- Dział: Haiku (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Haiku)
+---- Wątek: Karmiący gołębie (/Thread-Karmi%C4%85cy-go%C5%82%C4%99bie)

Strony: 1 2


RE: Karmiący gołębie - chmurnoryjny - 07-02-2018

a przekroczenie formy? cóż, Autorka nie okreśłła powyższego jako haiku w samej publikacji...


RE: Karmiący gołębie - Tjereszkowa - 07-02-2018

Bardzo mi się podoba ta miniatura. To niesamowite że kilka słów może przybliżyć człowieka, pośrednio przekazać emocje i stosunek do niego. Haikupodobna forma doskonale się tu sprawdziła.
O 17 sylabach nie ma co gadać. Po pierwsze - Autorka nie wspomniała o haiku, po drugie, 5-7-5 haiku nie czyni, ważniejsze jest kigo, zachowanie ducha... Poza tym 17 sylab poza Japonią to inna bajka (struktura języka brak "gotowych" określeń kigo). Miłosz się liczbami nie przejmował, a jego tłumaczenia haiku są prześwietne.
5-7-5 to bardziej zabawa niż faktyczny wymóg.
Ale kształty haiku jest wdzięczny do użycia - co widać na tym utworze. Lubię jak kilka rzuconych słów tworzy w czytelniku całe historie. Nic tak nie działa na wyobraźnię. Udana mini Smile


RE: Karmiący gołębie - goia55 - 08-02-2018

(07-02-2018, 22:29)chmurnoryjny napisał(a): Myślę, że samym obrazkiem, dopełnieniem/wprowadzeniem była już dedykacja. Poczytałem trochę o ks. Krasińskim. Przekroczenie ilości przepisowych sylab? Bardzo w kontekście postaci ... Bez wątpienie wyjątkowej. I ten chałat  Heart Dziękuję za ten piękny obrazek... 5/5... 

Nie wiem, dlaczego mam tu za plecami Chagalla, w głowie, echem mi się odbija? Może dlatego, że mam fioła na Jego punkcie- nawet a propos słabszych i słabych  Jego dzieł? Może dlatego, że słuchając Debbusy'ego spoglądam Szagalem? I to chyb dodatkowo wpłynęło, tak spoza (?) na moje wrażenia i ocenę. Najwyżej mi powiedzą, że jestem rozrzutny z gwiazdkami. No, ale ... jakby tak spadły? To by było je można rozrzucać... Pozdrawiam. ArS

odniesienia do obu panów w punkt Smile w kontekście "karmiącego"; dziękuje i pozdrawiam

(07-02-2018, 23:45)Tjereszkowa napisał(a): Bardzo mi się podoba ta miniatura. To niesamowite że kilka słów może przybliżyć człowieka, pośrednio przekazać emocje i stosunek do niego. Haikupodobna forma doskonale się tu sprawdziła.
O 17 sylabach nie ma co gadać. Po pierwsze - Autorka nie wspomniała o haiku, po drugie, 5-7-5 haiku nie czyni, ważniejsze jest kigo, zachowanie ducha... Poza tym 17 sylab poza Japonią to inna bajka (struktura języka brak "gotowych" określeń kigo). Miłosz się liczbami nie przejmował, a jego tłumaczenia haiku są prześwietne.
5-7-5 to bardziej zabawa niż faktyczny wymóg.
Ale kształty haiku jest wdzięczny do użycia - co widać na tym utworze. Lubię jak kilka rzuconych słów tworzy w czytelniku całe historie. Nic tak nie działa na wyobraźnię. Udana mini Smile

Miłe słowa, dziękuję ... tylko klasyczne haiku ma 17 sylab i niewiele jest takich obrazotekstów poza buddyjska naturą.