Via Appia - Forum
Odpryski (liryka Kwietnia 2018) - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA)
+--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja)
+---- Dział: Poezja 2018 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2018)
+---- Wątek: Odpryski (liryka Kwietnia 2018) (/Thread-Odpryski-liryka-Kwietnia-2018)



Odpryski (liryka Kwietnia 2018) - Julia - 18-01-2018

Kiedy powietrze gęstnieje
od nadmiaru słodyczy,
czarodziej wsłuchuje się w ciszę
i zapomina karcianych sztuczek.

Nadal czuję niepokój.
Dlaczego tak trudno rozmawiać,
przecież wystarczy kropla miodu,
by radość podeszła do gardła.

Idę o krok dalej.
Wybieram to, co w oczach
świata głupie.

Wracam do ciebie - wariacie.


RE: Odpryski - Wiewióra - 18-01-2018

Podoba mi się Twój wiersz .Wybieranie tego co w oczach świata głupie -wcale głupie nie jest .A kto powiedział ,że świat to same mądrości?


RE: Odpryski - Miranda Calle - 19-01-2018

Zamiast komentarza chciałabym przytoczyć cytat Nikolasa Sparksa... "Poezji nie tworzy się po to by ja analizować; poezja ma po prostu inspirować, wzruszać, nie powinna być odbierana umysłem".

A od siebie dodam tylko - czuję ten wiersz sercem.


RE: Odpryski - Marcin Sztelak - 19-01-2018

I to jest wyznanie, takie dla którego traci się głowę... I faktycznie wystarczy kropla.


RE: Odpryski - Julia - 19-01-2018

(18-01-2018, 17:39)Wiewióra napisał(a): Podoba mi się Twój wiersz .Wybieranie tego co w oczach świata głupie -wcale głupie nie jest .A kto powiedział ,że świat to same mądrości?

Bardzo, ale to bardzo dziękuję - pozdrawiam serdecznie.

(19-01-2018, 00:09)Miranda Calle napisał(a): Zamiast komentarza chciałabym przytoczyć cytat Nikolasa Sparksa... "Poezji nie tworzy się po to by ja analizować; poezja ma po prostu inspirować, wzruszać, nie powinna być odbierana umysłem".

A od siebie dodam tylko - czuję ten wiersz sercem.

Mirando - dziękuję.

(19-01-2018, 00:23)Marcin Sztelak napisał(a): I to jest wyznanie, takie dla którego traci się głowę... I faktycznie wystarczy kropla.

Marcinie - z lekka zawstydziłam się


RE: Odpryski - Gunnar - 23-04-2018

Jest tu pewna ambiwalencja uczuć. Jest co prawda o słodyczy ale ona "podchodzi do gardła" co już takie sympatyczne nie jest.
Powiedziałbym nawet, że w swej wymowie jest lekko niepokojący.
Skojarzyło mi się z użytą przeze mnie w pewnym okruchu literackim frazą "obrzydliwie radosna rzeczywistość".

Pozdrawiam


RE: Odpryski - Julia - 23-04-2018

(23-04-2018, 13:34)Gunnar napisał(a): Jest tu pewna ambiwalencja uczuć. Jest co prawda o słodyczy ale ona "podchodzi do gardła" co już takie sympatyczne nie jest.
Powiedziałbym nawet, że w swej wymowie jest lekko niepokojący.
Skojarzyło mi się z użytą przeze mnie w pewnym okruchu literackim frazą "obrzydliwie radosna rzeczywistość".

Pozdrawiam

Gunnar - dobrze mnie wyczuwasz - dziękujęSmile


RE: Odpryski (liryka Kwietnia 2018) - Gunnar - 12-05-2018

Serdecznie gratuluje autorce jednego z dwóch najlepszych wierszy kwietnia Smile


RE: Odpryski (liryka Kwietnia 2018) - Miranda Calle - 12-05-2018

Gratuluję serdecznie Heart


RE: Odpryski (liryka Kwietnia 2018) - Julia - 12-05-2018

(12-05-2018, 20:05)Miranda Calle napisał(a): Gratuluję serdecznie Heart

 Nie wiem co powiedzieć, ale naprawdę? Wink


RE: Odpryski (liryka Kwietnia 2018) - Toya - 12-05-2018

Naprawdę. Gratuluję wygranej, Julio Smile


RE: Odpryski (liryka Kwietnia 2018) - Marcin Sztelak - 13-05-2018

Gratuluję Smile


RE: Odpryski (liryka Kwietnia 2018) - BJKlajza - 14-05-2018

Kiedy powietrze gęstnieje
od nadmiaru słodyczy,
magik wsłuchuje się w ciszę
i zapomina o karcianych sztuczkach.

Nadal czuje niepokój.
Dlaczego tak trudno rozmawiać,
przecież wystarczy kropla miodu,
by radość podeszła do gardła.

Idzie o krok dalej.
Wybiera to, co w oczach
świata głupie.

Wraca do ciebie - wariatko.



W całym  wierszu  ujednoliciłbym  osobę   ON - MAGIK  jako  peel   nie  ona -   ona  to ta  wariatka  z końcówki  :Smile

Pozdrawiam


RE: Odpryski (liryka Kwietnia 2018) - Julia - 14-05-2018

(14-05-2018, 13:48)BJKlajza napisał(a): Kiedy powietrze gęstnieje
od nadmiaru słodyczy,
magik wsłuchuje się w ciszę
i zapomina o karcianych sztuczkach.

Nadal czuje niepokój.
Dlaczego tak trudno rozmawiać,
przecież wystarczy kropla miodu,
by radość podeszła do gardła.

Idzie o krok dalej.
Wybiera to, co w oczach
świata głupie.

Wraca do ciebie - wariatko.



W całym  wierszu  ujednoliciłbym  osobę   ON - MAGIK  jako  peel   nie  ona -   ona  to ta  wariatka  z końcówki  :Smile

Pozdrawiam
Tyz piknie Smile