[18+] Jadę do Częstochowy kupić Matkę Boską Fluorescencyjną - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2018 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2018) +---- Wątek: [18+] Jadę do Częstochowy kupić Matkę Boską Fluorescencyjną (/Thread-18-Jad%C4%99-do-Cz%C4%99stochowy-kupi%C4%87-Matk%C4%99-Bosk%C4%85-Fluorescencyjn%C4%85) |
[18+] Jadę do Częstochowy kupić Matkę Boską Fluorescencyjną - BJKlajza - 01-01-2018 Jadę do Częstochowy kupić Matkę Boską Fluorescencyjną prestissimo na każdym przystanku wypadają zęby walizki dewocjonaliami zapchane wprost przekrój wyborczą kiełbasę przestanę czytać ćmie o północy następną porcję śmietany mijając Kłomnice a później Rudniki gdzie szarość z nieba spada cementem przygnębiająco wyziewam zawzięcie by do Aniołowa doczekać już widzę wieżę choć wcale nie wierzę że wiara cudownie uwierzyć chce we mnie medalikarskim spojrzeniem gdzieś od menela żula złodzieja dewianta kurwy na Wieluńskim kupię za portfel skradziony figurkę podróbki małoważnej wagi made in Lisiniec jest dworzec całkiem kolejowy koleją rzeczy nie po tej stronie gdzie nowy czas wrócił do poprzedniej z epok i barak kwadratowy od piłsudskiego od wolności kibel ten sam zajebany gównem pedalstwem smrodem pielgrzymkowym biegiem najświętszej Marii Panny aleją ponad dachami zdawać by się mogło do sienkiewicza gdzie cyganek siedem na ławkach wróżby sprzedając mamroczą w potoku ludzi klękających dewot spoconych żebraków różańców krzyżyków figurek straganów obrazków łańcuszków trąbek obwarzanków przepychańca taniec byle do klasztornej stop jam popapraniec RE: Jadę do Częstochowy kupić Matkę Boską Fluorescencyjną - Miranda Calle - 07-01-2018 Zanim skomentuję sam wiersz, chciałabym pogratulować odwagi. Podejmowanie tematów okołokościelnych, nawet jeśli bezpośrednio wiary nie dotyczą, budzi zawsze kontrowersje po jednej i po drugiej stronie "barykady". Zanim rzucą się "hieny", powiem jeszcze, że wiersz nie ma wydźwięku bluźnierczego, nie bije w wiarę, ani nawet w doktrynę, lecz obnaża hipokryzję i odpustowość, towarzyszącą obrzędom. Przemysł dewocjonaliów ma doprawdy dzikie pomysły... Te plastikowe Madonny w ohydnej kolorystyce, służące za butelki, lampki nocne, przyciski do papieru... Brrr... Wracając do wiersza... Duży plus za metafory i ciekawą zabawę słowem. Zapisuję: już widzę wieżę choć wcale nie wierzę że wiara cudownie uwierzyć chce we mnie RE: Jadę do Częstochowy kupić Matkę Boską Fluorescencyjną - BJKlajza - 07-01-2018 Podziękował bardzo urodzony w Częstochowie , choć nie rodowity RE: Jadę do Częstochowy kupić Matkę Boską Fluorescencyjną - Marcin Sztelak - 07-01-2018 Genialny tytuł, świetny warsztat i operowanie słowem. Bardzo na tak RE: Jadę do Częstochowy kupić Matkę Boską Fluorescencyjną - tetu - 08-01-2018 Bardzo mocny tekst, miejscami wręcz brutalny. Obnażasz rzeczywistość, ukazując ją w prawdziwym świetle, mówisz wprost bez owijania w bawełnę. Nie każdy widzi, ale każdy wierzy, a przecież zawsze są dwie strony. Opisałeś tą pierwszą. Dla mnie genialnie. Lubię taką wyraźną niczym nieograniczoną przestrzeń. RE: Jadę do Częstochowy kupić Matkę Boską Fluorescencyjną - BJKlajza - 08-01-2018 Bardzo mi miło Dziękuję RE: [18+] Jadę do Częstochowy kupić Matkę Boską Fluorescencyjną - Gunnar - 12-01-2018 Płytkość i powierzchowność wiary (o ile wiarą to można nazwać) i pusty rytualizm to smutny fakt społeczny. Tu opisany językiem poezji. Choć nie potrzebnie aż tak brutalnym. Myślę, że nie ma się co bulwersować, tylko dokonać refleksji. |