Miasto 3 - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2015 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2015) +---- Wątek: Miasto 3 (/Thread-Miasto-3) |
Miasto 3 - RootsRat - 16-02-2015 W pomarańczowej godzinie przedświtu miasto wyłania się z mgły. Podnosi swe cielsko z otchłani niebytu, ze światem wita się złym. Blednąca fala świateł neonów, wysokie ramiona żurawi, zmarznięte domy z szarego betonu, i pierwsi przechodnie niemrawi. Mokre od deszczu, zimne pomniki, nad wszystkim tu czuwające, i manekiny w teatrze witryn, w bezruchu zastygłe, ślepe, milczące... Miasto przewija się przed oczami, jak niemy film sprzed wielu lat. W tym mieście kiedyś umrzemy sami. Tu wszystko umiera, więdnie jak kwiat. 11.2014 – 02.2015 RE: Miasto 3 - miriad - 16-02-2015 Z początku trochę częstochowskość pobolewa, ale potem to się łagodzi i jest do przebaczenia. Dobry klimat, mój klimat. Dobre. aha, no i ramiona żurawi są raczej długie, niż wysokie. wysokimi są "szyje", które z kolei fachowo nie wiem, jak się zwą. RE: Miasto 3 - BEL6 - 16-02-2015 Żuraaaawieee. Aż mi się wierszyk Pasiastego przypomniał - "ryba się nigdy nie nauczy". Mocno rytmicznie, rymy się przewijają, ale szału na ich punkcie nie ma. Wiersz bardziej w staroświeckim stylu - rytmika, interpunkcja, próba rymów i ta jakaś lekko zamyślona, choć jakby na siłę wprowadzona mgiełka niewiadomoczego, charakterystyczna dla starszych poetów i poezji dawnych czasów. Ładne wyobrażenie miasta w pierwszych dwóch strofach, potem jakieś smęcenie, które popsuło mi odbiór. No, pomniki się jeszcze łapią, ale "ślepe, milczące" manekiny już popsuły. Znaczy się, w moim odczuciu oczywiście - bo taki poetycki wstęp nastrajał na jakiś błyskotliwy opis miasta, z drugiej jednak strony był za mało przesycony metaforyką, aby był właśnie takim opisem, dlatego automatycznie mnie to nastawiło na szukanie błyskotliwej puenty. Ale "Tu wszystko umiera, więdnie jak kwiat." to w sumie nie jest aż tak błyskotliwe, przynajmniej dla mnie. Poza tym, w dobie poop-kultury wszystko umiera i więdnie. Cenię język, styl i autora, ale jakoś nie bardzo udało Ci się mnie przekonać. Zostawiam 3/5. RE: Miasto 3 - Insomnia - 01-03-2015 Mogłabym to zaśpiewać, bo czuje się to i widzi przed oczami. To nie jest jakiś wiersz, który ma pretendować do jakiegoś mega zachwytu. On jest i stoi jak to szare miasto, ale można go przeczytać i zapamiętać. |