zapożyczona świadomość - Wersja do druku +- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum) +-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA) +--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja) +---- Dział: Poezja 2014 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2014) +---- Wątek: zapożyczona świadomość (/Thread-zapo%C5%BCyczona-%C5%9Bwiadomo%C5%9B%C4%87) |
zapożyczona świadomość - yes22 - 08-07-2014 kruk zły omen nad głową wysoko sznur uczuć tak bardzo zetlały umysł złamany sęk w nim głęboko zaklinam siebie skrępowany i mały nigdy taplać się nie chciałem w złocie i scen podbijać urody olśnieniem mógłbym skromnie spokojnie w grocie żyć ogień rozpalać krzemieniem tak samo jak Rodin'owy myśliciel myślę lecz to tylko wygląda w głowie zamieszał byle wichrzyciel w lustrze widzę odbicie wielbłąda RE: zapożyczona świadomość - wojbik - 09-07-2014 Cytat:kruk zły omanwat Cytat:tak samo jak Rodin'owy myślicielTa strofa była naprawdę okej, tylko bez apostrofu w tym wersie. Cytat:w lustrze widzę odbicie wielbłądaWybacz, ale nie potrafię tego odcyfrować w żaden sposób. Generalnie poprzednie teksty były, moim skromnym zdaniem, lepsze. Może warto iść dalej ich drogą. Tego tekstu nie kupuję zupełnie. Pisz. Pozdrawiam. RE: zapożyczona świadomość - Piramida88 - 09-07-2014 Trochę kupię dla odmiany, a właściwie dla przebłysków które nieśmiało aplikują na słońce. Tak, po pierwszym przeczytaniu czuć rytmikę, chociaż można dostrzec miejsca gdzie ona jakby lekko kuśtyka (z drugiej strony może mi się tylko wydawać) Dostrzegam minimalny progres w stosunku do poprzednich wierszy, a nawet tego wielbłąda rozumiem ===> bo pewnie o wiele błędów chodziło, co szramami w lustrze się objawia, oh Hm, chociaż nie nie, wiadomo o co chodzi, ale nie zdradzimy prawda(?) Ogólnie jest tutaj - jak dla mnie - więcej inwencji, czegoś twórczego, choć podanie tego jest dość niezgrabnie. Popracuj jeszcze nad układem strof i wersów, kombinuj z przerzutniami i niech jest płynniej 2/5 RE: zapożyczona świadomość - yes22 - 10-07-2014 Piękne dzięki za komentarze, wiem, że moje teksty nie są najwyższych lotów, staram się w miarę możliwości jak najwięcej pracować nad warsztatem, coraz więcej czytam dzięki czemu sam zauważam masę swoich błędów. Tutaj właśnie postawiłem na rytm i lekkość czy udało się to osiągnąć pozostawiam do oceny forumowiczom. Co do omenu musiałem przepisywać i sprawdzać bez okularów Jeśli chodzi o wielbłąda nie będę zdradzał RE: zapożyczona świadomość - miriad - 12-07-2014 całościowo - nie. ale ma ciekawe elementy. podoba mi się twój styl; zdaje mi się, że utwór wymaga dopracowania i uporządkowania, bo ciężko chwycić się substancjalnej treści wiersza i jej podczas czytania nie zgubić. a i po wszystkim, jak się patrzy na to, co się chwyciło i nie zgubiło przy odrobinie szczęscia, wygląda toto cudacznie. przynajmniej moimi oczyma nie wiem. tak bym to określił. |