Via Appia - Forum
4:30, skaczę z okna - Wersja do druku

+- Via Appia - Forum (https://www.via-appia.pl/forum)
+-- Dział: LIRYKA (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-LIRYKA)
+--- Dział: Poezja (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja)
+---- Dział: Poezja 2013 (https://www.via-appia.pl/forum/Forum-Poezja-2013)
+---- Wątek: 4:30, skaczę z okna (/Thread-4-30-skacz%C4%99-z-okna)



4:30, skaczę z okna - FantaSmaGoria - 06-02-2013

rankiem
kiedy niebo leży na ulicach miast
wyłaniamy się z mgły z twarzami tak
jakbyśmy mieli zaraz
wyrzygać swoje dusze

najchętniej
nie wychodzilibyśmy z domów
bo puchną nam oczy
od patrzenia przez judasze okien

raz zgwałcony rozum
nie ma szans na intelektualny orgazm

z nieśmiałością lady Godivy
przemierzamy to życie
z pewnością że jutro będzie lepiej
bo przecież żadne zło
nie trwa wiecznie

co właściwie oznacza
ars bene moriendi?

nie pamiętam


RE: 4:30, skaczę z okna - Changed - 06-02-2013

Przede wszystkim niespójne klimatycznie. Ciężko powiedzieć czy merytorycznie również.

W dwóch pierwszych zwrotkach trzymasz jakiś rytm, akcentujesz. W kolejnych juz lecisz, mówisz nie wiadomo o czym, nie wiadomo jak.

Cytat:raz zgwałcony rozum
nie ma szans na intelektualny orgazm
Fajny tekst, chociaż zdecydowanie bardziej podobało mi sie wyrażenie 'intelektualna masturbacja', ukłute przez Marilyna Mansona. Tylko co to ma znaczyć w tym kontekście? Stworzyłaś klimat mglistego poranka, kiedy się nie myśli, a jeśli już, to o tym, że chce się zdechnąć. To by było w kontekście tytułu. Może ten fragment miałby być wyjaśnieniem - gdyby tylko jakoś łapał się z resztą wiersza. To jest zupełnie inna płaszczyzna. W metaforze o układzie słonecznym nikt nie pisze o królikach.
Cytat:z nieśmiałością lady Godivy
przemierzamy to życie
z pewnością że jutro będzie lepiej
bo przecież żadne zło
nie trwa wiecznie

co właściwie oznacza
ars bene moriendi?
Gdybyś jakoś to dopracowała, to może by pasowało do początku. Ale przeszłaś niepłynnie i już coś w tym nie gra, fałszywa melodia. Może to, że w pierwszych dwóch zwrotkach pokazałaś opór przed życiem a tutaj uległość? Samobójstwo z tytułu jest buntem wobec świata, więc czemu nagle ta flegma?
Cytat:nie pamiętam
Niezła pointa. Wieloznaczna.

Ciekawy tytuł, zepsuta treść.
Pozdrawiam!


RE: 4:30, skaczę z okna - FantaSmaGoria - 07-02-2013

Changed, dzięki za sugestie Smile
Miałam problem z tym utworem, nieszczególnie go lubię i też mam podobne odczucia względem niego - chciałam sprawdzić co myślą o nim inni.
Poprawię się. Smile


RE: 4:30, skaczę z okna - Pani Pepe - 09-02-2013

(06-02-2013, 20:58)FantaSmaGoria napisał(a): rankiem
kiedy niebo leży na ulicach miast
wyłaniamy się z mgły z twarzami tak
jakbyśmy mieli zaraz
wyrzygać swoje dusze

Jakby nie patrzeć, uwielbiam u Ciebie tę płynność. Jest fajnie, przyjemnie, kobieco i bum, tekst o rzyganiu, który mimo wszystko nie kala utworu. Nadaje mu wyrazistości, ale nie obskurnej, wulgarnej.

Cytat:raz zgwałcony rozum
nie ma szans na intelektualny orgazm

Perełka.


Dla mnie genialne. Nie bardzo mogę się rozwlec, wolę wszystko zostawić dla siebie. Myślę, że opis Twojej poezji zawarłam w pierwszych zdaniach tego komentarza. I dziwi mnie, tak szczerze, że nie ma tu komentarzy. Jesteś jedną z nielicznych osób tutaj, które mimo pewnych potknięć, słabszych tekstów, czasem nie nadających się do niczego (wybacz :*), warto czytać. Bo każdy poeta ma gorszy czas. Ale ten wiersz... No, potwierdzenie talentu Smile



RE: 4:30, skaczę z okna - FantaSmaGoria - 09-02-2013

Cytat:Jesteś jedną z nielicznych osób tutaj, które mimo pewnych potknięć, słabszych tekstów, czasem nie nadających się do niczego (wybacz :*), warto czytać. Bo każdy poeta ma gorszy czas.
No, pomijając Jacka Malczewskiego, który jest autorem nieomylnym i genialnym.
Nie to co ja Sad

Dzięki, Pepe, za miłe słowo i zainteresowanie Wink


RE: 4:30, skaczę z okna - Insomnia - 19-04-2013

Dobiłaś mnie. Odświeżam.



RE: 4:30, skaczę z okna - FantaSmaGoria - 19-04-2013

Inso, grzeszysz wobec Poezji, wygrzebując ten tekst Smile


RE: 4:30, skaczę z okna - Insomnia - 19-04-2013

Poezja mnie nie rozumie, więc i mnie jej wzgledy szczególnie nie obchodzą.


RE: 4:30, skaczę z okna - miriad - 19-04-2013

2:10 - słychać strzały!


RE: 4:30, skaczę z okna - Jarosław Jabrzemski - 20-04-2013

A jak się wyłaniają z mgły, którzy twarz stracili?
Niezły tekst.
Zły wers: wyłaniamy się z mgły z twarzami tak
Judasze okien też nie przydają splendoru.
Daję piątkę rehabilitując się po niemożności wygenerowania prawidłowej odpowiedzi na postawione przez Autorkę pytanie, które powinno się zadać Mikołajowi z Mierzyńca bądź Turoldowi.