Via Appia - Forum

Pełna wersja: Przeżer
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
.....
Co najbardziej ujmuje mnie w Twojej prozie? Przede wszystkim odwaga.

Myślę, że w pewnym sensie rozminąłeś się z właściwą temu stylowi epoką. XVIII i XIX wiek... Co prawda, nie mamy tu nawiedzonych zamków i duchów wychodzących z lustra ani sobowtórów czyhających w ciemnym zaułku, ale... Klimat jest.

Bardzo obrzydliwe, realistyczne opisy, a do tego ten odjazdowy koncept... Przypomina mi trochę historię Eda Geina. Jeśli nie znasz gościa, poczytaj sobie koniecznie. Bardzo inspirująca Smile

Wrócę tu jeszcze.
Przeczytałem ze dwa akapity, ale to zdecydowanie nie moje klimaty.
Ja tu artyzmu nie widzę.
W drugim zdaniu powinno być dawał zamiast oddawał.
Nie moją bajka, przykro mi.
Oj, klimaty zdecydowanie moje. Przypominają mi lektury spod kołdry, czytane przy latarce Smile
Dam 3/5, bo wiem, że możesz jeszcze bardziej mnie zaskoczyć i rozsmakować.
Zdecydowana katastrofa obliczona jedynie na epatowanie turpizmem.
Mógł jeszcze posplatać sobie żyły i na nich się powiesić, a jaja to zrobić sobie na miękko z własną wątróbką.
Po co się coś takiego pisze? Taka psychodelika nadaje się tylko jako lektura na specjalne oddziały psychiatryczne.
(12-03-2018, 18:56)mirek13 napisał(a): [ -> ]Po co się coś takiego pisze? Taka psychodelika nadaje się tylko jako lektura na specjalne oddziały psychiatryczne.

Pisze się po to, by uradować Mirandę, drogi Mirasie Tongue
A co masz przeciwko psychiatrykom?
(12-03-2018, 18:56)mirek13 napisał(a): [ -> ]Mógł jeszcze posplatać sobie żyły i na nich się powiesić, a jaja to zrobić sobie na miękko z własną wątróbką.
Dobre! Szkoda, że sam na to nie wpadłem  Cool
A tak serio, wiem, że nie wszyscy lubią takie klimaty... pewnie niewiele osób.
Miranda jest wyjątkiem xD
Pozytywne Big Grin tylko jak to zinterpretować?