Pani Jeziora
samotność ma już palce
do liczenia cud do dziesięciu
nauczy się mówić
wyczesywać z powietrza
puka na uwięzi
nieświadoma szczebli słońca
utrzymujących ma powierzchni ziemi
zanurzony w nas wieczny błękit
Agatuś
pod napięciem skóry
sukienek żonglowało życie
wyżej połączyło nasze oczy
świat będzie jeszcze
trudniejszy do upilnowania
kiedy zaczniesz wskrzeszać bajki
Brunicz
zakręciłeś bąkiem do podłogi
obrus na wyrost
ze mną przy końcu talerza
nanizany pomiędzy paciorki
a dziadek Małego Wielkiego Człowieka
nie wiedział wszystkiego
o tej pogodzie
żeby nie umierać
kojda
Zima. Śnieżyło jak z dawnych kineskopów.
Pod choinką zarabiało się życie.
Brzegowo, w trzy gniazda.
Gałązkowy ścieg obrusu
zaklinał pierwsze i ostanie szczęście.
W małoobjętościowym sianku.
Wykluła się Róża. Podgorzałka.
Wabik na życie.
(13-02-2018, 14:34)Grain napisał(a): [ -> ]Pani Jeziora
samotność ma już palce
do liczenia cud do dziesięciu
nauczy się mówić
wyczesywać z powietrza
puka na uwięzi
nieświadoma szczebli słońca
utrzymujących ma powierzchni ziemi
zanurzony w nas wieczny błękit
Agatuś
pod napięciem skóry
sukienek żonglowało życie
wyżej połączyło nasze oczy
świat będzie jeszcze
trudniejszy do upilnowania
kiedy zaczniesz wskrzeszać bajki
Brunicz
zakręciłeś bąkiem do podłogi
obrus na wyrost
ze mną przy końcu talerza
nanizany pomiędzy paciorki
a dziadek Małego Wielkiego Człowieka
nie wiedział wszystkiego
o tej pogodzie
żeby nie umierać
kojda
Zima. Śnieżyło jak z dawnych kineskopów.
Pod choinką zarabiało się życie.
Brzegowo, w trzy gniazda.
Gałązkowy ścieg obrusu
zaklinał pierwsze i ostanie szczęście.
W małoobjętościowym sianku.
Wykluła się Róża. Podgorzałka.
Wabik na życie.
Wzruszające wiersze. Mało osób pisze wiersze o dzieciach, powyższe bardzo udane!
ps. sama też takie popełniam, może kiedyś jakiś wstawię.
Jedno dziecko .Moje ponownie wnukodajne, dzisiaj po południu.
Stąd ten cykl, może i staroświecki - ale to moje życie.
Dzięki.
(13-02-2018, 18:24)Natare napisał(a): [ -> ] (13-02-2018, 14:34)Grain napisał(a): [ -> ](...)
Wzruszające wiersze. Mało osób pisze wiersze o dzieciach, powyższe bardzo udane!
ps. sama też takie popełniam, może kiedyś jakiś wstawię.
Natare, odpowiadając pod postem nie używaj funkcji "odpowiedz", bo wtedy zacytujesz cały utwór
A wracając do wiersza...
Zestaw miniatur, tetraptyk właściwie. Wzruszająco i bardzo lirycznie... Z tymi Twoimi świeżymi metaforami i czułością, z jaką wypieszczasz każdą frazę.
Jedyne, do czego można się przyczepić, to chaos czcionkowy
Mój ci on. Darujta ludziska.
I ja gratuluję, a wiersz jak zwykle udany metaforycznie, ogólnie napisany jak być powinien.
(13-02-2018, 18:40)Miranda Calle napisał(a): [ -> ]Jedyne, do czego można się przyczepić, to chaos czcionkowy
a mnie ten chaos tylko jeszcze dodaje emocji, to jak diidaskalia. ok, można powiedzieć, stwierdzić, że to męczy, że rodzaj niedbałości, ale dla mnie... to swoisty, bardzo delikatny
action painting.... liryczny
No i daję za cały cykl... 5/5 (najwyżej, ktoś uśredni , zobiektywizuje ocenę)