Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ziemia obiecana
#1
to był exodus
wzdłuż źródeł samotności
wilgoci kobiet do zaczerpnięcia
bez zanurzania palców w wodzie święconej

przerywanych wiatrem z położonej trawy
przy wziętych na atrapę
drogowskazów z którymi nie po drodze

nie wiem czy poza wędrówką
doświadczam tylko
nieustającej cierpliwości próchnicy
mojego kawałka ogrodu
#2
Lecz dobrze mieć ten swój kawałek ogrodu, zresztą sama wędrówka też nie jest zła...
#3
Zaiste okolica była malowniicza - Mickiewicz
#4
Oj, toż to nie ogród, a wiśniowy sad Smile

Życie jako robinsonada i ciągłe powroty do domu. Dobrze mieć bezpieczną przystań.

Pierwsza strofa - najbardziej. Udało Cię się w tak minimalistycznej formie oddać tyle treści...
[Obrazek: oscar.jpg]


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości