ktoś kiedyś powiedział mi że ludzie
nie potrafią robić szczęśliwych zakończeń
nigdzie i w ogóle wychodzi na to
że jesteśmy bez wyjątku smutnymi sukinsynami
albo w najlepszym razie skończonymi debilami
mówił też że powinienem zacząć pisać wiersze na kaca
co nie jest chyba aż takim złym pomysłem ale niezbyt wiem
jak zacząć je bez tragedii czy żenady
poważnie
wyglądało to trochę niezręcznie
zupełnie jak spotkanie Iggiego Popa z Tomem Waitsem
w „kawie i papierosach” tylko bez szafy grającej więc rozmowa przeniosła się
na poezję – w tej dziurze nie ma żadnych twoich tekstów bracie
coś w tym stylu
nie miałem dokąd się śpieszyć
myślałem o ludziach którzy wciąż usuwają historię przeglądania
boją się umrzeć
boją się własnego cienia
boją się wrócić z łazienki w środku nocy
boją się trzymać dziewczynę za rękę z obawy przed znajomymi
boją się
i nie mogą zobaczyć niektórych filmów do końca
nie potrafią robić szczęśliwych zakończeń
nigdzie i w ogóle wychodzi na to
że jesteśmy bez wyjątku smutnymi sukinsynami
albo w najlepszym razie skończonymi debilami
mówił też że powinienem zacząć pisać wiersze na kaca
co nie jest chyba aż takim złym pomysłem ale niezbyt wiem
jak zacząć je bez tragedii czy żenady
poważnie
wyglądało to trochę niezręcznie
zupełnie jak spotkanie Iggiego Popa z Tomem Waitsem
w „kawie i papierosach” tylko bez szafy grającej więc rozmowa przeniosła się
na poezję – w tej dziurze nie ma żadnych twoich tekstów bracie
coś w tym stylu
nie miałem dokąd się śpieszyć
myślałem o ludziach którzy wciąż usuwają historię przeglądania
boją się umrzeć
boją się własnego cienia
boją się wrócić z łazienki w środku nocy
boją się trzymać dziewczynę za rękę z obawy przed znajomymi
boją się
i nie mogą zobaczyć niektórych filmów do końca