Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
trójedenówka z poplonem
#1
]

1.Zeusy parcie na monidło


jeleń to ma ciężkie życie jeleń chodzi po rykowisku
i ryczy że ma ciężkie życie na landszafcie
jak zraniony anioł na mocnych niewyczerpanych papierach


a ona z białą szpachlą kupra
układa brzydkie kaczątko w zakolach
co widać u dochodzącego modelu jedynego oryginału


2.chicha


po jakimś czasie przywykasz do zupy z małpy
niczym wódz po słowie z każdą przyszłą wdową
ale nie musisz żadnej brać z posagiem tego metabolizmu
przy którym kompostownik to relikt nieporozumienia


lepiej ma szaman z kokosowym wkładem kolby retyfikacyjnej
o wyczuwalnych nacięciach zapylających odwłoków
tubylczych imieniczek Maryni
te głębsze po trepanie są od powiększonych głów


3.anegdotczyk


to nie ten czas żeby pójść do kina
zwłaszcza na nieoglądany wcześniej film
ani na pogrzeb kogoś kto nie był na moim


wolę pomyśleć może
fonetycznie mogłem być i marynarzem
nimfo na powierzchni puszcza się kaczki
zajączki pokoju
nie brakuje kwaśnych odczynnów pH z Excaliburem


4.realizm klawesynowy


,,choćbyś się zesrał, na scenie i tak brawo będą bić tylko dla mnie” – Ewa Demarczyk


w zalewajce nie może brakować oregano chili Brazylii wanilii nie szukaj kartoflów
to jest łamanie przepisu aby ogławiana boćwina poczuła skręt kiszek zespolonego środka komunikacji
z hybrydowym napędem zwijek nawijek Ariadny albo innego impulsu niepohamowanego
wymianą klocków elementów puzzle albo składu cheerleaderek na dziewczyny
najlepsze z rewolucji obyczajowo-kulturalnej
Odpowiedz
#2
Ciekawe połączenie wyszło, wychodzi na to że realizm jest poplonem nadrealizmów boskości.
Świetnie się czyta tą kompilacje.
Odpowiedz
#3
(01-02-2018, 10:52)Grain napisał(a):
to nie ten czas żeby pójść do kina
zwłaszcza na nieoglądany wcześniej film
ani na pogrzeb kogoś kto nie był na moim
to mnie już zupełnie rozbroiło.  Tongue Big Grin Cool Cokolwiek napiszę o utworze, że jest ; interesująco, ciekawie, niebanalnie... itd, będzie nudą. Nie mam się czego przyczepić. Wiem tylko, że jesteś autorem, którego częściej i wnikliwiej chcę sobie czytać, jako odbiorca. Wymagasz więcej uwagi jako autor i to... cenię. A jako człowiek, który traktuje poezję przede wszystkim  jako materiał "około-teatralny" powiem, że dziękuję za taką "wdzięczną"  przestrzeń do ... pracy... nie, no ... życzę Ci kogoś, kto ten utwór pokaże publicznie, na żywo... konkretnie. Ileż tu możliwości na pracę głosem... Dobra... Niech będzie, że się tylko gustami prywatnymi kieruję... Będzie trzeba uzasadnienia "merytorycznego na zimo", to potem ugotuję... teraz zostałem 'ugotowany"... 5/5
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#4
Zona się ucieszy jako druga.
Dzięki serdeczne.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości