Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
to jest wojna
#1
widziałem jak nocą
wlókł się przez uliczkę
z ręką na butelce (odbezpieczonej oczywiście)

widziałem jak wyrżnął głową
w krawężnik ku chwale ojczyzny
biorąc ostatni łyk powietrza

widziałem jak całkiem młoda krew
i alkohol wsiąkały w ziemię
głęboko do samego szatana

wrzeszcząc że taki układ
jest zupełnie
nie do przyjęcia
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#2
hie hie, podoba mi się obrzydliwie. pozdrawiam serdecznie! i ta odbezpieczona butelka i pijacka puenta. obraz malujesz jak ta lala!
Odpowiedz
#3
Dzięki wielkie! Kłaniam się i miło mi strasznie.

Pozdrawiam ciepło!
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#4
Nie jest to szczyt Twoich możliwości wojbiku, ale i tak jest dobrze. Początek jak dla mnie ciut drętwawy, potem jest ok, aż do znakomitej perełki, która genialnie moim zdaniem pasuje do tego wiersza, czyli: alkohol wsiąkały w ziemię głęboko do samego szatana(tylko chyba wkradła się literówka)
Ogólnie jest całkiem nieźle. Dałabym 3,5 ale że nie idzie to zostawiam zaokrąglone 4/5Wink
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#5
Cytat:alkohol wsiąkały
Liczba mnoga. Dziękuję za pochylenie się nad tekstem. :3

Pozdrawiam ciepło.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#6
Aha, no ok, mi się kojarzy jakoś niegramatycznie, no ale...
SpokoSmile
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#7
Pierwsza zwrotka kojarzy mi się z Twoim innym wierszem (tytułu nie przytoczę, bo nie mam jakoś do tego głowy).

Podoba mi się, jak zawsze zresztą. Trzecia zwrotka miażdży!Smile
Odpowiedz
#8
Cytat:Pierwsza zwrotka kojarzy mi się z Twoim innym wierszem (tytułu nie przytoczę, bo nie mam jakoś do tego głowy).
Chyba chodzi o "Upiora".

Cytat:Podoba mi się, jak zawsze zresztą. Trzecia zwrotka miażdży!

Otarłem się o banał. Niemniej, wielkie dzięki za pochylenie się nad tekstem i dobre słowo. To miłe.

Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#9
;-) pomijająć, że znam to z własnego doświadczenia (no, nie zawsze wszystko pamiętałem...

to skojarzyło mi się z opisem sobotnich wieczorów w Krakowie, poczynionym przez mojego znajomego Poznaniaka, wielkopolskiej pewnej wielkopolskiej, punkowej kapeli, a przy tym nauczyciela w gimnazjum.
Otóż, opowiadając wrażenia po wakacyjnej trasie koncertowej zespołu, czas po występie krakowskim okreśłił tak:

" Bo, wiesz, w Krakowie życie ...zatacza się nieco inaczej. W innych miastach musisz uważać, aby Cię nie okradli, nie obili ryja, a u Lajkoników musisz uważać, aby na ulicy ktoś Cię nie... [i]orzy***ł[/i] (tu użył, niekoniecznie cenzuralnego, słowa, potocznie określającego '"wymioty')

a poza tym, utwór, cóż... napisany sugestywnie, stąd ...trafia...

Poza tym zatoczeni, to wdzięczny materiał na zaskakujące ...zestawienia...słów, myśli i ...;-) i tak dalej...
Odpowiedz
#10
Dzięki za poświęcony czas, chmurnoryjny. Niedługo sam się przekonam, jak to jest u "Lajkoników". ^^

Pozdrawiam serdecznie.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości