Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
sobowtóry
#1
wcale się nie obawiam że spotkam na drodze
nie minę wchodząc do windy
chociaż mnie nudzą tego typu myśli

mógłbym obliczać prawdopodobieństwo
że akurat na tym samym peronie
w przeciągu kwadransa pojawi się

czasem rozbawi mnie pomysł że jest
w tej samej chwili ogląda w telewizji
reklamę płynu do płukania tkanin

bo to generalnie niektórym poprawia
nastrój ta świadomość że nie są
opuszczeni sami w swoich mikroświatach
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz
#2
Dobry pomysł, te sobowtóry. Oryginalny.
Cierpię trochę na niedobór poezji. Pierwsze dwa wersy można spokojnie zapisać w formie prozy. Trzeci wers jednak nadaje lirycznego wydźwięku. Drugi wers całkiem prozaiczny poza niedopowiedzeniem - "pojawi się" kto? W trzeciej strofie już spokojnie poetycko i ta ładna przerzutnia: "pomysł że jest" i "pomysł że jest w tej samej chwili", tu też ten zlepek, bo i "w tej samej chwili ogląda w telewizji reklamę". Tutaj bardzo ładnie.
Czwarty wers to już zwykła obserwacja na miarę prozy. Może nie, może tak. Po prostu mało mi tutaj tej pieśni ducha. Chociaż koncept ładny, wykonanie bardzo "jak dla ciemniaków". Żeby zrozumieli. Bez spekulacji.
Prosty wierszyk, fajny. Tylko właśnie chyba za prosty. I tak mi się podoba, mimo że coraz mniej Ciebie w tych wierszach. Mam wrażenie, że rozkojarzyłeś się przyziemnością.
Ale to tylko moja opinia. Wierszyk fajny.
Odpowiedz
#3
Hm, no powiedzmy, zę ciekawa myśl, choć zgrana- ubrana w prawie, że nieżły poprawiający humor wiersz. Jednak jak w innym z Twoich tekstów- spróbuj jednak zastosować interpunkcję i nieco przemyśleć wersyfikację. I przerzutnie nie są chyba Twoją najmocniejszą stroną???

3/5 ale z minusem, bo już czytałem kilka Twoich ciekawszych i bardziej przemyślanych pod względem formy utworów.
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości