Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
samolocik
#1
mój wnuk jest
oblatywaczem krótkich sklepów po obu stronach ulicy
co tydzień desantujemy w Forcie Bolka i Lolka
wieczorem przenosi nas do wielowarstwowego lasu
z grzybami słodyczowymi na wyrastających skrzydłach
obiecanym w lotto samolotem

bez Shauna z przedszkola majtka pokładowego
zalutowanego z dinozaurami i wiadereczkami
kiedy z innymi odszedł na ostatni krąg

ksiądz popodmiatał dusze
przejęte przez wieże kontrolne
niezabezpieczone cyrografami
Odpowiedz
#2
Dziwi mnie, że nikt tu opinii nie zostawił.
To jeden z najlepszych wiersz autora.
Poczynając od tytułu.
Odpowiedz
#3
Dzięki.
Muszę zmiejszyć nadpodaż.
Ludzie pracują, mają bliskich, wiele rożnych zajęć.
Osobiście także nie wchodzę pod każdy tekst.
Myślę, że powinienem, tym bardziej, że ten portal trzyma poziom.
Odpowiedz
#4
Bardzo subtelny, ciepły, rodzinny wiersz. Zainspirowany ostatnim radosnym wydarzeniem, jak mniemam Smile
Bezustanny cykl życia i śmierci... A jednak życie ma sens, mimo że każdy z nas umrze. Ważne, by go odnaleźć i pielęgnować.

Lepiej późno niż wcale. Ale jestem. Wcześniej nie mogłam...

Jeszcze wrócę, niech się "uleży" Smile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#5
Bardzo dobry, Grain. Genialna metaforyka i spora przestrzeń do przemyśleń.
Brawo!
Odpowiedz
#6
To jest naprawdę piękny i ciepły wiersz, z doskonałymi metaforami - ale w wypadku autora to już oczywistość.
Odpowiedz
#7
Wróciłam z 4/5 Smile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#8
Grain, co ja mam powiedzieć? ano jest wiersz. aż żałuję, że wcześniej go nie zauważyłem- za co przepraszam. Ot, taka dola--- recenzowanie czy przyjemność z lektury? No, ok nierzadko recenzowanie bywa przyjemne. Tak, przyznaję, że troch też chciałem poświęcić czas innym piszącym, choć wiedziałem, że jako Twój fan znajdę u Ciebie multum przyjemności, odniesień i cudnego przymrużenia oka (nawet w utworach o rzeczach i sprawach "w bardzo serio "). Tu mi przyszła refleksja jeszcze inna od poprzedników, mianowicie: napisałeś swoistą, liryczną kronikę naszej obecnej rzeczywistości. Ok, migawkę kroniki, krótkie ujęcie, kilka kadrów--- bardzo sugestywnych. Myślę, że za jakieś arę lat będzie to całkiem interesujący 'przypominacz". Nie tylko dla wnuka Tongue ale dla każdego z nas. Przypominacz zapisany interesującym, lirycznym kodem.  Ech, gdybym go przeczytał wcześniej, to miałbym jeszcze większy dylemat przy wyborze utworów do lutowego "Odetchnij Poezją". 5/5
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#9
Dzięki.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości