Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
25-02-2018, 10:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-08-2019, 14:45 przez Grain.)
mój wnuk jest
oblatywaczem krótkich sklepów po obu stronach ulicy
co tydzień desantujemy w Forcie Bolka i Lolka
wieczorem przenosi nas do wielowarstwowego lasu
z grzybami słodyczowymi na wyrastających skrzydłach
obiecanym w lotto samolotem
bez Shauna z przedszkola majtka pokładowego
zalutowanego z dinozaurami i wiadereczkami
kiedy z innymi odszedł na ostatni krąg
ksiądz popodmiatał dusze
przejęte przez wieże kontrolne
niezabezpieczone cyrografami
Liczba postów: 1 785
Liczba wątków: 210
Dołączył: Sep 2014
Dziwi mnie, że nikt tu opinii nie zostawił.
To jeden z najlepszych wiersz autora.
Poczynając od tytułu.
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
Dzięki.
Muszę zmiejszyć nadpodaż.
Ludzie pracują, mają bliskich, wiele rożnych zajęć.
Osobiście także nie wchodzę pod każdy tekst.
Myślę, że powinienem, tym bardziej, że ten portal trzyma poziom.
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Bardzo subtelny, ciepły, rodzinny wiersz. Zainspirowany ostatnim radosnym wydarzeniem, jak mniemam
Bezustanny cykl życia i śmierci... A jednak życie ma sens, mimo że każdy z nas umrze. Ważne, by go odnaleźć i pielęgnować.
Lepiej późno niż wcale. Ale jestem. Wcześniej nie mogłam...
Jeszcze wrócę, niech się "uleży"
Liczba postów: 934
Liczba wątków: 122
Dołączył: Jun 2016
Bardzo dobry, Grain. Genialna metaforyka i spora przestrzeń do przemyśleń.
Brawo!
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
To jest naprawdę piękny i ciepły wiersz, z doskonałymi metaforami - ale w wypadku autora to już oczywistość.
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Wróciłam z 4/5
Liczba postów: 1 255
Liczba wątków: 142
Dołączył: Jul 2013
Grain, co ja mam powiedzieć? ano jest wiersz. aż żałuję, że wcześniej go nie zauważyłem- za co przepraszam. Ot, taka dola--- recenzowanie czy przyjemność z lektury? No, ok nierzadko recenzowanie bywa przyjemne. Tak, przyznaję, że troch też chciałem poświęcić czas innym piszącym, choć wiedziałem, że jako Twój fan znajdę u Ciebie multum przyjemności, odniesień i cudnego przymrużenia oka (nawet w utworach o rzeczach i sprawach "w bardzo serio "). Tu mi przyszła refleksja jeszcze inna od poprzedników, mianowicie: napisałeś swoistą, liryczną kronikę naszej obecnej rzeczywistości. Ok, migawkę kroniki, krótkie ujęcie, kilka kadrów--- bardzo sugestywnych. Myślę, że za jakieś arę lat będzie to całkiem interesujący 'przypominacz". Nie tylko dla wnuka
ale dla każdego z nas. Przypominacz zapisany interesującym, lirycznym kodem. Ech, gdybym go przeczytał wcześniej, to miałbym jeszcze większy dylemat przy wyborze utworów do lutowego "Odetchnij Poezją".
5/5
Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018