Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
roszada w niedoczasie
#1
siadam przed drogą hetmanów polnych w służbie za siódmy snopek światła
i kaprysu dziewczynki która chciała zostać kórwewną
ale nie w wieży z posuniętą przez nikotynę osteoporozą
i rozhuśtaną warstwicą ciśnień w zasięgu metrykalnych dioptrii
jakby wszystko nieśmigane nawet niezrównane
jak ogonek z kapeluszem powieszonym w miejscu kwestowania
Odpowiedz
#2
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami... Rzeczywistość weryfikuje marzenia.
No żeś zapodał łamigłówkę Big Grin
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości