06-03-2013, 00:30
Cześć wszystkim
Mam małą prośbę . Za kilka dni mam konkurs recytatorski o tematyce obojętnej. Wiersz już prawie wybrałam . Będzie to Leopold Staff Melancholia lub Miciński Tadeusz - Melancholia. Są to wiersze smutne, co wynika z samego tytułu. Dlatego też potrzebuje wesołej prozy, z dialogami, oraz taką przy której można pokazać swoje jakiekolwiek umiejętności aktorski, teatralne. Proza ta ma zachwycić jurorów. Myślę że rozumiecie czego szukam. Ktoś polecił mi "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza, ale jej nie czytałam i nawet nie co w niej szukać . Bardzo proszę o jakiekolwiek propozycje. Będę bardzo wdzięczna
P.S. jestem w 1 liceum i szukam czegoś na tym poziomie
Mam małą prośbę . Za kilka dni mam konkurs recytatorski o tematyce obojętnej. Wiersz już prawie wybrałam . Będzie to Leopold Staff Melancholia lub Miciński Tadeusz - Melancholia. Są to wiersze smutne, co wynika z samego tytułu. Dlatego też potrzebuje wesołej prozy, z dialogami, oraz taką przy której można pokazać swoje jakiekolwiek umiejętności aktorski, teatralne. Proza ta ma zachwycić jurorów. Myślę że rozumiecie czego szukam. Ktoś polecił mi "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza, ale jej nie czytałam i nawet nie co w niej szukać . Bardzo proszę o jakiekolwiek propozycje. Będę bardzo wdzięczna
P.S. jestem w 1 liceum i szukam czegoś na tym poziomie