Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
po wydechu wdech i tylko tyle muszę pamiętać
#1
w drodze do drzwi

wojna
na kłamstwa i ciszę tuż po
niech się rozstrzygnie miejsce czas
kierunki w które przyjdzie się rozejść
znów pod prąd pod światła
od których ślepną okna

mówisz że nowy dzień to kolejny zmierzch
że ty nim jesteś
i że zawsze gdzieś pada
więc niepotrzebnie odkładam parasol

jeszcze że zdradzą mnie wszyscy
nawet wiersze

i ani słowa o miłości
Odpowiedz
#2
popłynęłaś z tymi "że" Smile Smile Smile

Tak nie lepiej?

mówisz - nowy dzień to kolejny zmierzch
że ty nim jesteś
i zawsze gdzieś pada
więc niepotrzebnie odkładam parasol

i jeszcze zdradzą mnie wszyscy
nawet wiersze


Ot mniej "żeżania" i w czytaniu na głos wiersz jest bardziej miękki Smile
Odpowiedz
#3
Słuszna uwaga i dobra poprawka.
Odpowiedz
#4
Eee. Z tymi chłopami, to zawsze pod górkę Sad
Odpowiedz
#5
Nie że-ź. Rolleyes
Odpowiedz
#6
Ale  spróbuj  przeczytać  na  głos  tę  strofę,  żeżenie jak diabli

Czy mi się wydaje czy dodałaś  na  końcu  wers" i ani słowa o miłości?"  Jeśli tak  - to niepotrzebnie  -  jeśli  był  -  to chyba  umknął mi bo był niepotrzebny Big Grin
Odpowiedz
#7
Niczego nie dodawałam, Błażeju. Usunęłam tylko interpunkcję.
Odpowiedz
#8
Czyli mózg celowo pominął ( i bez ostatniego wersu czytaju)
Odpowiedz
#9
No nie wiem... To "uleżały" wiersz, a w takich ciężko o zmiany.
Dzięki.
Odpowiedz
#10
a mnie się te "żeżania" podobają. może i dlatego, że lubię głoski słyszalne a i są "bardzo' wdzięcznym do "interpretacji nagłosowej". No, lubię...


A poza tym, to wzmacnia "kobiece/babskie sposoby" wyrazu. Ot, kobita zawsze przypomni i wypomni, a nawet zacytuje, a że na jednym wydechu? albo w jednym, rozbudowanym zdaniu? No, to musi być "żeżanie", bo to partykularność babska... Ja sobie kobiety bez niemałej ilości "że" nie umiem wyobrazić... Tongue zwłaszcza jak ją załapie i popłynie... najczęściej "wypominkami"... Tongue

4/5

Dobra, jako faceta mnie drażni toto "żeżanie"... ale dobrze, że jesteś kobietą
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości