Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
opium vitae
#1
nawet gdyby wznieśli
mi pomnik z dumną twarzą
i przywalili blaszkę
„wieszczowi - Polacy”

nawet gdyby nazwali
moim imieniem
szpitale szkoły place
ronda i burdele

a nawet gdyby to wszystko
miało jakąkolwiek szansę nastąpić
bądź nie daj Boże się spełniło
to pewnie zostałbym palaczem-alkoholikiem-narkomanem

albo dalej kombinował
jak w końcu zarobić
a w najgorszym wypadku
wszystko na raz
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#2
. .
Odpowiedz
#3
Dziękuję za komentarz, Lynch. Przyjrzę się temu.

Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#4
hah;] no proszę. jak chcesz, to potrafisz. wszystko przejrzyste, cieżko się nie połapać, więc nie ma co tłumaczyć i interpretować. bardzo wytrawnie podane i bardzo wymowna puenta, z którą trudno się nie zgodzić. mamy tu też przykład posługiwania się zgrabną prostotą, zgrabną własnie, atrakcyjną, bo taką, która nie jest obciachowa, niskolotna, czy łatwa nawet. przeciwnie - jest zupełnie na miejscu, bo lepsza od wirtuozji i fajerwerków w tym wypadku, dlatego do niej również się w zupełności przychylam. cóż, bez słabych punktów chyba. ode mnie 5.
Odpowiedz
#5
. .
Odpowiedz
#6
Skromność skromnością polana Lynch Wink
Wyciśnij życie, jak słodko - gorzką czekoladkę.
Nie żałuj błędów, tylko niespełnionych marzeń.
Zrób coś, dla siebie, lecz nie od jutra.
[Obrazek: malarskie-dziela-sztuki6_s.jpg]

Odpowiedz
#7
Dziękuję bardzo wszystkim(stawiam Tongue). Zwłaszcza za bardzo budujące słowa od Lyncha(od miriada i Sylwii też ^^).

Pozdrawiam!
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#8

Kolejny dobry takst który wyszedł z pod Twojego pióra. Prostota, jasność przekazu jest wyraźna, co tu mi się bardzo podoba. Mocna i wyraźna pointa. Forma również dobra. Nie ma tu ani banału, ani patosu.

Pozdrawiam

E.

4/5
Odpowiedz
#9
Bardzo fajny wiersz, wojbiś. Jedyne czego bym się przyczepiła to wersyfikacja.
Czuć prozą, więc i wersy puściłabym wolno. Nie dzieliłabym.
Tak jakoś inaczej tym razem, co? I chyba lepiej Wink
4/5 Wink
[Obrazek: Piecz1.jpg]

Pokój.
Odpowiedz
#10
Mnie jakoś nie wstrząsnęło. Końcówka normalna. Jestem taki i już.
Jest tak, tak zwyczajnie, pewnie ja nie dostrzegamWink
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#11
Nie chcę zawałów serca.

Dziękuję i pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#12
Witam serdecznie i zabieram się do czytania Smile.

"nawet gdyby wznieśli
mi pomnik z dumną twarzą"

Przemyślałem ten fragment i przerobiłem go na coś takiego:

"Nawet, gdyby mnie upamiętnili,
jako dumnie wypinającego pierś
gościa o kamiennej skórze."

W Twoim zapisie czytelnik może mieć rozkminę na temat czy to pomnik, czy budowniczy ma dumną twarz. Zapis wersowy też trochę namącił. Rozdzieliłeś to zdanie troszkę niezręcznie.
Ale wierzę, że dasz radę poprawić, bo dwa ostatnie wersy pierwszej strofy są kapitalne Smile.

Co dalej...

"nawet gdyby nazwali"

Możesz dać na początku "Choćby" (zastąpić tym "nawet gdyby"). Wtem unikniesz powtórzenia Smile.

"to pewnie zostałbym palaczem-alkoholikiem-narkomanem"

Tu napisałbym skrótowo:
"Pewnie zostałbym ćpunem." Smile

Dwie ostatnie wersy wiersza wydają mi się zbędne. Zakończyłbym utwór na "zarobić".

Takie moje sugestie.
Dzięki za możliwość poczytania i pozdrawiam Smile

Odpowiedz
#13
Cytat:Dwie ostatnie wersy wiersza wydają mi się zbędne. Zakończyłbym utwór na "zarobić".
Chyba się do tego zastosuję.

Dziękuję i pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#14
Fajnie, że udało mi się pomóc, dzieki Smile

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości