Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
obmyj mnie ze śmierci - z myśli absurdalnych rozgrzesz
#1
telewizja kłamie
to przecież niemożliwe żeby człowiek człowiekowi
albo psu

nie brakuje wiary
może tylko trudniej dostrzec ją w oczach
zwłaszcza odwróconych
jak karty w tarocie na chwilę przed
wydaniem wyroku

wychodzisz
ekran śnieży i dobrze
im mniej widzisz tym łatwiej zasypiasz
pod umownie bezpiecznym niebem

trudno sobie wyobrazić płonący świat
gdy u nas wiosna
jaszczurki spokojnie wystawiają się pod słońce
nie widać nadjeżdżających aut
Odpowiedz
#2
Pierwsza/druga/ostatnia strofa - świetne przerzutnie.
Niedopowiedzenia.
Wiesz, Toya, nie można w taki dzień jak dziś nie pomyśleć o politycznych nawiązaniach. A Ty prowokujesz jak diabli.
Świetny tytuł, daje szerokie pole do interpretacji.
IMO, w ostatnim dwuwersie przerzutnia powinna wyglądać tak:

Cytat:jaszczurki spokojnie wygrzewają się
pod słońce nie widać nadjeżdżających aut

Czegoś mi jednak brakuje. Emocji? Trochę jak kawa na ławę potraktowany ten temat, ale potencjał jest.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
Emocji? Nie chciałam jakoś popisowo "łzawić", żeby nie było, że gram na emocjach.
Moim zdaniem jest w punkt. Ale może być, że tylko moim.

Dzięki.
Odpowiedz
#4
Wiersz jest tak rozpisany, że w pierwszym czytaniu odczuwam spokój, ale już za chwilę wiem, że to pozorny spokój i  eksploduję. Prawda rozrywa mnie na kawałki -  to jest TO i cała Toya.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -



Odpowiedz
#5
No to trafiłaś w punt. Zapewne "G". Angel Idea
Dobry.
Odpowiedz
#6
(13-04-2018, 07:57)mirek13 napisał(a): No to trafiłaś w punt. Zapewne "G". Angel Idea
Dobry.

Oj, Mirosław, Mirosław  Big Grin
Ty jak coś palniesz, to taka Toyka sama już nie wie
czy się z tego śmiać czy może właściwiej by było... zapłakać Shy





Pięknie dziękuję Julio  Smile
Odpowiedz
#7
Musisz iść na terapię. Cool
Popieprzony jestem, a i tak mnie lubisz.
Zasygnalizowałem we właściwy mi sposób, że podoba mi się ten wiersz.
I że coraz częściej udaje Ci się przenieść własny styl i klimat wierszy nie tylko na sufity i ściany. Big Grin
Odpowiedz
#8
(13-04-2018, 08:26)mirek13 napisał(a): Musisz iść na terapię. Cool
Popieprzony jestem, a i tak mnie lubisz.
Zasygnalizowałem we właściwy mi sposób, że podoba mi się ten wiersz.
I że coraz częściej udaje Ci się przenieść własny styl i klimat wierszy nie tylko na sufity i ściany. Big Grin

Chyba właśnie za tę "popieprzoność" tak Cię lubię. I jeszcze za szczerość.
Za to, że nie boisz się mówić otwarcie o tym co myślisz na temat danego 
utworu i że nigdy nie kierujesz się przy tym sympatią bądź antypatią do autora.

Heart
Odpowiedz
#9
Big Grin Dlatego ilość moich wrogów rośnie lawinowo.
Powinienem pochwalić, zachęcić, motywować... i ewentualnie jakąś malutką uwagę zgłosić nieśmiało...
Nadaję się na portale jak Halk  do przeprowadzenia operacji mózgu. Undecided
Odpowiedz
#10
Moja lista nigdy nie była mała  Big Grin
Odpowiedz
#11
Nie masz szans.
Moja się już nie mieści na rolce papieru do twarzy. Rolleyes
Odpowiedz
#12
Wysoko, zbyt wysoko przetworzony - bezpieczne niebo z pierwszej wersji mojego wiersza o tym samym temacie - samolocik

śnieżenie ekranu także - z innego

i lata mi to co inne wieże kontrolne  o tym sądzą
Odpowiedz
#13
Aha. Czyli jak w wiadomościach TV mówią o bezpiecznym niebie nad Polską, albo moja matka narzeka, że telewizor śnieży, to też są posadzenia o plagiat? Bo przecież z pewnością czytali Twoje wiersze, prawda?
Odpowiedz
#14
Kto mówi o plagiacie?

Dyskusji nie pociągnę.
Odpowiedz
#15
Ja też nie, bo idąc tym tropem musiałabym wrócić do sprawy krawężników i kałuż, które dziwnym trafem przelazly z mojego wiersza w Twój i to dzień czy dwa po publikacji.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości