28-04-2017, 19:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-04-2017, 20:23 przez chmurnoryjny.)
zauważyłaś? że pożeram cię oczami (w źrenicach
zębów nie mam - lecz nie jesteś ciężkostrawna) mlaskam
powieką i przeżuwam
pomiędzy rzęsami i chociaż (czasem) resztki
pozostają wiem
że warto
się ubabrać
co prawda resztki po konsumpcji urągają estetyce i wtedy trzeba
zetrzeć ślady palcem albo je ro---zzz--
z-zlizać lecz tutaj problem mam z językiem jest
poza zasięgiem wzroku i w tym momencie
jego rozmiar
nie zachwyca
(i gubię rytm)
mógłbym co prawda sięgnąć po chusteczkę do kieszeni
i dzięki temu nie katowałbym grymasem
i głupią miną nie obrzydzałbym przestrzeni świata
co woła wciąż
o szarm i klasę
przy tym chusteczka dyskrecji do-
-go-dzi-ła-by i widz przygodny niesmaku nie
do-ZNA-WAŁ-by bo po konsumpcji
nie byłoby żadnych śladów a tylko pysk
cieszyłBY SIĘ (event-u-a-a-alnie)
a-włos-na-mym-łbie-fanta-a-zyjnie
nagość wiatru odziewałby w kształt (nie-e- ko-o-nie----)
niekoniecznie grzecznych myśli
któ-re-mi-na-dal-by skła-da-a-___-
-a-ały się
w mniam
w mniam-mniam
mniam-mniam (jak najbardziej
w mniam-mniam) (a co?) (taki nastał dla mnie czas że lubię
na oku mieć
jakiś mlask)
z niejedną paczką jednorazowych chusteczek bywał już
rozwód separacja (nie zaprzeczam) nie-któ-re-do-szczę-tu-z-__-
-u-żyłem czyniąc so-
-BIE-(w)dow-CA-z-sie-BIE (czar-rrr-
ne-E-go-GO) i wie-eee-em że mogę przez to prze-----___---
_-_--__-_--kichane mieć
(jak nie wiem)
chusteczkom? praw do życia nie odmawiam
choć (jak wspomniałem) uśmierciłem ich nie-ma-ŁO
wo-LĘ-JE-JED--nak (w tym wypadku) wło-ŻYĆ-w-na-WIAS
(ewentualnie- w kieszeń
aby lepiej
mrugnięciami
się mlaskało) po-
-za tym gdy-
-bym-(po-PO-ŻAR-ciu-CIĘ-ę)-z-mych-oczu miał śla-
-dy-resz-tek-z-uczty-chu-
-stecz-ką -roz-cie-_-_E-eeE-
-___---rać
a potem- --- (gdzieś?)-
-( w kosz wrzucić?)-
-(na jakimś uboczu?)-(by-ŁO-by-TO --)-(-- ech-)--(mo-że-nie-do-)
(-kończę)-(NO)-bo-te-raz CZAS de-
-S(E)-RU
by-z-tych-resz-tek-móc-do-resz-ty-się-wy----___-mlask-k***-kać
z-o-KA-W-O-ko-w-oko-z-oka (aż
do brrrrrrrrrrrrrrwi) TAŃ-cząc na-RZĘ-s-ACH ze-ZEM bo--- ?---
(ech! no!)____________(do diaska!) re-
-prezentujesz
(właśnie) TEN przypadek
i TEN typ
przy którym (wręcz)
należy się ubabrać
zwłaszcza żeś a-
-petyczna jest (mniam-mlask) i lek-ko-ssss-
---straw-na
(i tyle!)
(gubię rytm) (więc?)(c'est
fini?!)
zębów nie mam - lecz nie jesteś ciężkostrawna) mlaskam
powieką i przeżuwam
pomiędzy rzęsami i chociaż (czasem) resztki
pozostają wiem
że warto
się ubabrać
co prawda resztki po konsumpcji urągają estetyce i wtedy trzeba
zetrzeć ślady palcem albo je ro---zzz--
z-zlizać lecz tutaj problem mam z językiem jest
poza zasięgiem wzroku i w tym momencie
jego rozmiar
nie zachwyca
(i gubię rytm)
mógłbym co prawda sięgnąć po chusteczkę do kieszeni
i dzięki temu nie katowałbym grymasem
i głupią miną nie obrzydzałbym przestrzeni świata
co woła wciąż
o szarm i klasę
przy tym chusteczka dyskrecji do-
-go-dzi-ła-by i widz przygodny niesmaku nie
do-ZNA-WAŁ-by bo po konsumpcji
nie byłoby żadnych śladów a tylko pysk
cieszyłBY SIĘ (event-u-a-a-alnie)
a-włos-na-mym-łbie-fanta-a-zyjnie
nagość wiatru odziewałby w kształt (nie-e- ko-o-nie----)
niekoniecznie grzecznych myśli
któ-re-mi-na-dal-by skła-da-a-___-
-a-ały się
w mniam
w mniam-mniam
mniam-mniam (jak najbardziej
w mniam-mniam) (a co?) (taki nastał dla mnie czas że lubię
na oku mieć
jakiś mlask)
z niejedną paczką jednorazowych chusteczek bywał już
rozwód separacja (nie zaprzeczam) nie-któ-re-do-szczę-tu-z-__-
-u-żyłem czyniąc so-
-BIE-(w)dow-CA-z-sie-BIE (czar-rrr-
ne-E-go-GO) i wie-eee-em że mogę przez to prze-----___---
_-_--__-_--kichane mieć
(jak nie wiem)
chusteczkom? praw do życia nie odmawiam
choć (jak wspomniałem) uśmierciłem ich nie-ma-ŁO
wo-LĘ-JE-JED--nak (w tym wypadku) wło-ŻYĆ-w-na-WIAS
(ewentualnie- w kieszeń
aby lepiej
mrugnięciami
się mlaskało) po-
-za tym gdy-
-bym-(po-PO-ŻAR-ciu-CIĘ-ę)-z-mych-oczu miał śla-
-dy-resz-tek-z-uczty-chu-
-stecz-ką -roz-cie-_-_E-eeE-
-___---rać
a potem- --- (gdzieś?)-
-( w kosz wrzucić?)-
-(na jakimś uboczu?)-(by-ŁO-by-TO --)-(-- ech-)--(mo-że-nie-do-)
(-kończę)-(NO)-bo-te-raz CZAS de-
-S(E)-RU
by-z-tych-resz-tek-móc-do-resz-ty-się-wy----___-mlask-k***-kać
z-o-KA-W-O-ko-w-oko-z-oka (aż
do brrrrrrrrrrrrrrwi) TAŃ-cząc na-RZĘ-s-ACH ze-ZEM bo--- ?---
(ech! no!)____________(do diaska!) re-
-prezentujesz
(właśnie) TEN przypadek
i TEN typ
przy którym (wręcz)
należy się ubabrać
zwłaszcza żeś a-
-petyczna jest (mniam-mlask) i lek-ko-ssss-
---straw-na
(i tyle!)
(gubię rytm) (więc?)(c'est
fini?!)